Wiśniewski prowadzi w sondażu prezydenckim. Komentarze kandydatów

Redakcja
- Mam nadzieję, że przekonam kolejne osoby - mówi lider sondażu. - W tym sondażu Arek ma jeszcze przewagę , ale mecz wciąż trwa i prawdziwa rywalizacja czeka nas w drugiej turze - zaznacza Tadeusz Jarmuziewicz z PO.

Arkadiusz Wiśniewski, Opole na Tak

Cieszy mnie ten sondaż. Jestem jedynym bezpartyjnym kandydatem i samorządowcem, który jako radny i były zastępca prezydenta ma doświadczenie i wiedzę, jak działać dla Opola. Wokół tego celu udało mi się zjednoczyć wielu wartościowych osób. Mam nadzieję, że przekonam kolejne. Nie jestem człowiekiem zamykającym się przed ludźmi o odmiennych poglądach. W każdym szukam sojusznika, który może wnieść coś wartościowego. Nie daję się zamknąć w jednym środowisku, nie służę żadnej partii jak poseł Jarmuziewicz. Służę opolanom.

Tadeusz Jarmuziewicz, Platforma Obywatelska

Nie jestem specjalnie zaskoczony tym, że czeka nas druga tura. Spodziewałem się jednak lepszego wyniku Marcina Ociepy i tego, że właśnie z nim spotkamy się w ostatecznym pojedynku. Mój wynik traktuję z optymizmem. Zacząłem później kampanię niż Wiśniewski, ale nie zamierzam nic w niej zmieniać. Apeluję za to do mojego konkurenta, by ta kampania była merytoryczna i abyśmy dyskutowali o tym, jak zmieniać Opole. W tym sondażu Arek ma jeszcze przewagę , ale mecz wciąż trwa i prawdziwa rywalizacja czeka nas w drugiej turze.

Marcin Ociepa, Razem dla Opola

Szanuję wynik sondażu, ale muszę zwrócić uwagę, że badanie było robione dosyć dawno, a moja kampania nabiera rozpędu i nadal mierzę w drugą turę, zwłaszcza, że wygrałem niedawną debatę na Uniwersytecie Opolskim. Co ważne, ankieterzy nie informowali o poparciu mojej kandydatury przez PiS, a brak tej informacji może być mylący dla elektoratu tej formacji i w efekcie zaniżać mój wynik. Nie zamierzam się określać, kogo z dwójki panów Wiśniewski i Jarmuziewicz poparłbym w drugiej turze. Takiego wariantu nawet nie rozpatruję.

Norbert Honka, Mniejszość Niemiecka

Liczyłem na lepszy wynik niż 5 procent, ale jeszcze wszystko jest możliwe, skoro 16 procent pytanych nie wiedziało, na kogo zagłosować. Myślę, że z moją ofertą mogę dotrzeć do tych osób, a także do opolan, którzy chcieli głosować na Tomasza Garbowskiego. Trzeba też pamiętać, że sondaż pokazuje tylko pewne tendencje. Prawdziwy sondaż będzie 16 listopada, czyli w dzień wyborów i został nam tydzień, by jeszcze popracować nad wynikiem. W swojej kampanii nie zamierzamy nic zmieniać, ale walczyć będziemy do końca.

Grzegorz Sawicki, Polskie Stronnictwo Ludowe

Liczyłem na dużo lepszy wynik, ale sondaże też są obarczone błędem, więc jestem dobrej myśli. Zwłaszcza, że podczas kampanii odbyłem wiele spotkań i wielu mieszkańcom nie podoba się ustawienie wyborów jako pojedynku Wiśniewski - Jarmuziewicz. Mam też nadzieję, że wyborcy nie nabiorą się na festiwal obietnic bez pokrycia, jaki serwują pozostali kandydaci. Mam jeszcze trochę czasu, żeby pokazać opolanam, że mają wybór i mogą zagłosować na osobę, która ma odpowiednie doświadczenie i wiedzę, by dobrze kierować Opolem.

Jarosław Pilc, Nowa Lewica Opolska

Spodziewałem się, że wyniki będą bardziej spłaszczone, a różnice pomiędzy nami dużo mniejsze. Sondaż przyjmuję z pokorą, ale jako że autorzy sami zastrzegają możliwość kilkuprocentowego błędu, to wcale nie muszę być tym ostatnim. Ostatni zaistniałem jednak jako kandydat na prezydenta i to może mieć odbicie w tym sondażu. Kampania jeszcze trwa i razem z kolegami zrobimy wszystko, by mój wynik był lepszy. Wiśniewski na czele nie jest zaskoczeniem, bo mocno pracował na ten wynik. W drugiej turze wyborów wszystko jest jeszcze możliwe.

Create Infographics

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska