Witali ich chlebem

Kontakty z ukraińskimi gminami ułatwili polskim samorządowcom przedstawiciele Centrum Polsko-Ukraińskiej Współpracy z Wielkiej Wsi koło Krakowa. Olga Selska i Roman Ilkiw gościli w ubiegłym tygodniu w Zawadzkiem. Przekazali burmistrzowi chleby i buławę od burmistrzów ukraińskich gmin: Czortkowa, Zbaraża i Skałata w województwie tarnopolskim.
- Mariusz Stachowski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji w Zawadzkiem, poprosił nas o zapoznanie z jakąś ukraińską gminą - opowiadał Roman Ilkiw, przewodniczący centrum. - Ustaliliśmy, że zaczniemy od wymiany kulturalnej i sportowej. Uznaliśmy, że do takich kontaktów najbardziej pasują gminy z województwa tarnopolskiego. Zorganizowaliśmy dla delegacji z Zawadzkiego pobyt w tamtych okolicach i spotkania z władzami.
Polacy spędzili na Ukrainie pięć dni listopada. W delegacji znaleźli się obok Mariusza Stachowskiego, dyrektora MOKSiR-u: Agnieszka Knopik, skarbnik gminy, Piotr Beier, kierownik orkiestry dętej miasta i gminy, Bogdan Góźdź, przedstawiciel klubu piłki nożnej Grom, i Marta Lityńska, szefowa sekcji tenisa stołowego.
- Nie spotkałem się jeszcze z taką gościną - mówił Mariusz Stachowski po powrocie. - U bram Tarnopola witali nas chlebem burmistrzowie Zbaraża, Skałata i Czortkowa. Wszędzie okazywano nam ogromną życzliwość.
Bogdanowi Goździowi najbardziej podobało się zdecydowanie gospodarzy. - Spotkaliśmy się z człowiekiem, który sponsoruje drużynę piłkarską w Czortkowie - relacjonował. - Po krótkiej rozmowie zapytał, czy ukraińscy zawodnicy mogą przyjechać do nas w grudniu na mecz. Nie spodziewałem się, że potoczy się to tak szybko - dodał.
Agnieszka Knopik, skarbnik urzędu miasta, zajmie się przygotowaniem dla Polaków na Ukrainie podręczników. W czasie ferii do Polski przyjadą dziecięce i młodzieżowe zespoły artystyczne. W następnej kolejności gminy planują spotkanie przedsiębiorców.