Władysław Bartoszewski nie żyje. Miał 93 lata

Magdalena Nałęcz AIP
Władysław Bartoszewski w piątek trafił do szpitala. Zmarł wieczorem.
Władysław Bartoszewski w piątek trafił do szpitala. Zmarł wieczorem.
W piątek wieczorem w szpitalu MSW w Warszawie w wieku 93 lat zmarł Władysław Bartoszewski - podały kanały informacyjne. Profesor był honorowym obywatelem Opola i doktorem honoris causa Uniwersytetu Opolskiego.

Władysław Bartoszewski trafił do szpitala MSW w piątek po południu. Z nieoficjalnych informacji RMF24 wynikało, że nie oddychał samodzielnie i został zaintubowany.

Wieczorem zmarł w szpitalu.

Władysław Bartoszewski urodził się 19 lutego 1922 r. w Warszawie. Był historykiem, dziennikarzem i działaczem społecznym.

Dwukrotnie zajmował stanowisko ministra spraw zagranicznych.

22 września 1940 r. został uwięziony w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz, wyszedł z niego 8 kwietnia 1941 r.

W sierpniu 1942 r. został żołnierzem Armii Krajowej. Od 1 sierpnia 1944 r. walczył w powstaniu warszawskim.

W 1946 r. zatrudnił się w "Gazecie Ludowej", która była związana z Polskim Stronnictwem Ludowym Stanisława Mikołajczyka i wstąpił w szeregi tej partii, za co został aresztowany (oficjalnym powodem było szpiegostwo) i skazany na więzienie, z którego wyszedł w 1948 r.

W październiku 2007 r. Donald Tusk powołał go na sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Władysław Bartoszewski był autorem blisko półtora tysiąca artykułów i ponad 40 książek.

W 2010 r. ukazał się tom wspomnień Bartoszewskiego pt. "Zycie trudne, lecz nie nudne". Otrzymał wiele nagród i odznaczeń, m.in. Krzyż Walecznych, Order Orła Białego i Nagrodę Kisiela.

W 2014 roku odebrał tytuł honorowego obywatela miasta Opola i doktorem honoris causa Uniwersytetu Opolskiego.

Szewach Weiss: Prof. Bartoszewski był symbolem innej Polski. Szczerej i sprawiedliwej

[x-news/TVP]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska