Władze Nysy wystapiły do wojewody o doraźne wsparcie dla powodzian po ostatnich podtopieniach

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Władze Nysy wystąpiły do wojewody o pomoc doraźną dla poszkodowanych w lokalnej powodzi 1 września. Burmistrz wnioskuje o prawie 30 tysięcy złotych dla 9 rodzin, ale będzie kolejny wniosek o wsparcie remontu domów.

W ubiegły wtorek 1 września po obfitych opadach rzeka Mora wystąpiła z brzegów i dotkliwie zalała wioskę Morów w gminie Nysa.

Woda dostała się na teren 13 gospodarstw. Szkody zgłosili także mieszkańcy innych wiosek – 9 rodzin w Przełęku, 4 rodziny w Rusocinie, jedna rodzina w Kopernikach, 4 w Hajdukach Nyskich, 6 w Niwnicy, 2 w Białej Nyskiej oraz dwie rodziny mieszkające w samej Nysie.

Zaraz po powodzi gminna komisja odwiedziła poszkodowanych, ale zgodnie z przepisami do pierwszej doraźnej pomocy zakwalifikowano tylko te osoby, którym woda zniszczyła pomieszczenia mieszkalne lub gospodarcze.

W sumie pierwszy wniosek do wojewody ostatecznie objął 9 rodzin i 31 poszkodowanych tylko w Morowie i Kopernikach.

- Po pierwszy wniosek o pomoc doraźną na zakup leków, jedzenia, ubrań – mówi Kamila Ferdyn, dyrektor OPS w Nysie. – Po zakończeniu szacowania strat w budynkach przygotujemy wniosek o pomoc z rezerwy wojewody na przeprowadzenie remontów.

Mieszkańcy najbardziej zalanego Morowa liczą też na budowę zabezpieczeń przeciwpowodziowych, wzdłuż kapryśnej, górskiej rzeki. We wtorek 1 września trzy starsze i samotne osoby trzeba tam było ewakuować z domów. Jedną kobietę strażacy wywieźli łodzią przez rozlewiska. O pomoc dla matki poprosił telefonicznie mieszkający na stałe w Niemczech syn.

- Trzeci raz w ciągu tego roku mieliśmy przed tygodniem alarm powodziowy. Średnio co 10 lat nawiedza nas powódź – opowiada Artur Pieczarka, sołtys Morowa. – Nasze sołectwo prosi o pomoc i zabezpieczenia przeciwpowodziowe, bo bardzo cierpimy przez ich brak. Potrzebujemy też nowej drogi prowadzącej do części wsi leżącej po drugiej stronie potoku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska