Spontaniczna akcja udała się, ówczesny rząd zrezygnował z planów likwidacji Opolszczyzny. W związku z czym mogliśmy zachować nie tylko samorządową integralność, lokalne urzędy, ale także opolską tożsamość.
W tym przypadku rzeczywistość i jej ocena oczywiście nie była i nie jest zero-jedynkowa. W Kędzierzynie-Koźlu wciąż można znaleźć wielu mieszkańców, którzy uważają, że miasto lepiej rozwinęłoby się będąc częścią województwa śląskiego. Wskazują na przykład Raciborza, który pomimo iż jest miastem peryferyjnym, to jednak miał do dyspozycji więcej wojewódzkich pieniędzy na rozwój.
Bliskość Wrocławia mocno rezonuje także na mieszkańców Brzegu, z których wielu chciałoby być mieszkańcami województwa dolnośląskiego. Bez względu na te wyjątki, obrona Opolszczyzny sprzed 25 lat okazała się sukcesem i jest dziś wartością dodaną dla większości mieszkańców tych ziem.
Opolszczyzna 25 lat po obronie województwa wciąż zmaga się jednak z wieloma problemami. Być może nawet większymi, niż wówczas. Największym jest depopulacja, szczególnie małych gmin. Komfort i jakość życia w nich pogarsza się, m.in. wskutek braku infrastruktury, sklepów, szkół czy w związku z wykluczeniem komunikacyjnym. Problem depopulacji próbowano rozwiązywać podejmując rozmaite programy, angażując ekspertów, organizując konferencje i debaty. Nic to jednak nie dało, a opolskie jest nie tylko jednym z najszybciej wyludniających się regionów w Polsce, ale także najszybciej starzejącym się.
To właśnie starzenie się społeczeństwa będzie największym wyzwaniem na kolejne 25 lat Opolszczyzny. To nie tylko zapewnienie możliwości leczenia czy opieki dla osób starszych, ale także potrzeba znalezienia dla nich oferty kulturalnej czy rekreacyjnej. Władze samorządowe, zarówno te wojewódzkie, powiatowe jak i gminne stoją teraz przed wielkim zadaniem. Może się ono okazać nawet dużo trudniejsze, niż obrona suwerenności regionu w 1998 roku.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?