Właścicielka księgarni w Oleśnie: Polacy to ewenement, nie czytają książek

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Katarzyna Kubacka
Katarzyna Kubacka Mirosław Dragon
Z roku na rok wzrasta odsetek Polaków, którzy nie przeczytali ani jednej książki. - W Europie jesteśmy ewenementem - mówi Katarzyna Kubacka, właścicielka księgarni w Oleśnie.

Stan czytelnictwa w Polsce co dwa lata bada Biblioteka Narodowa.

Badania w 2012 roku wykazały, że prawie 61 procent Polaków nie czyta wcale. 26,5 procenta badanych przeczytało przynajmniej jedną książkę, ale w tej liczbie są i takie osoby, które zaznaczyły, że w w ciągu ostatniego roku zajrzeli np. do książki kucharskiej.

Biblioteka Narodowa wprowadziła w badaniach kategorię rzeczywistych czytelników. Są to te osoby, które w ciągu roku przeczytały przynajmniej 7 książek. Takim wyczynem chwali się jedynie 11 procent Polaków.

Szczególnie zatrważający jest fakt, że żadnej książki w ciągu ostatniego roku nie przeczytał co trzeci Polak z wykształceniem wyższym!

- W Europie jesteśmy ewenementem - komentuje Katarzyna Kubacka, właścicielka księgarni w Oleśnie. - W sąsiednich Czechach czytelnictwo kwitnie, w najmniejszych miasteczkach są po dwie księgarnie. U nas nie ma mody na czytanie.

Kryzys dał się we znaki także księgarzom, ponieważ ludzie w pierwszej kolejności oszczędzają na kulturze, a więc również na książkach.

- Nie obawiam się jednak, że księgarnie zbankrutują - dodaje Katarzyan Kubacka. - Jest grono stałych czytelników, którzy kupują dużo książek. Wielu ludzi kupuje też bajki dzieciom, co dobrze rokuje, ponieważ być może dzięki temu wśród dzieci wykształci się nawyk czytania.
Jesień to dla księgarzy dobry czas. Wrzesień to miesiąc sprzedaży podręczników. W październiku będą targi książki w Krakowie, na które wydawcy przygotują wiele nowości.

Czytelnicy czekają na nowe bessellerowe powieści: "W otchłani mroku" Marka Krajewskiego, "Inferno" Dana Browna czy na "Ostatnie rozdanie" Wiesława Myśliwskiego.

- Tradycyjnie na Śląsku bardzo dobrze sprzedaje się literatura regionalna i lokalna - dodaje Katarzyna Kubacka. - Czytelnicy chętnie kupowali powieści Heleny Buchner, autorki "Hanyski", "Dzieci Hanyski" oraz Marka Szołtyska, który ma własne wydawnictwo i pisze książki gwarą śląską.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska