Włodzimierz Kierat, wójt Radłowa: "W naszej gminie można znaleźć ciszę, spokój i piękną przyrodę. To wymarzone miejsce do życia"

Mieszkańców zawsze interesują najbardziej zrealizowane inwestycje. Co w tej kwestii działo się w ostatnim czasie w gminie Radłów?
Jesteśmy gminą o skromnych środkach finansowych. Na Opolszczyźnie, niestety, mamy najmniejszy dochód na jednego mieszkańca, według serwisu samorządowego. Krawiec kraje, ile materiału staje. Staramy się jakoś nasze walory wyeksponować, chociaż nie wszystko nam się udaje.

Kilka dni temu wykonaliśmy drugi etap przebudowy 1,7-kilometrowego odcinka drogi gminnej Radłów-Biskupskie Drogi. Otrzymaliśmy wsparcie finansowe na to zadanie w wysokości 840 tys. zł z pieniędzy rządowych. Całość inwestycji po przetargu kosztowała ok. 1,2 mln. Resztę dołożyliśmy z władnych środków.

Pierwszy etap realizowaliśmy w ubiegłym roku. Cały wyremontowany odcinek ma 2,6 km. Była to klasyczna modernizacja - przebudowa, odwodnienie, poszerzenie, nowa nawierzchnia, przepusty. Powstał bardzo fajny kawałek drogi.

Przy wparciu finansowym z Polskiego Ładu wykonujemy też modernizację infrastruktury kulturalno-turystycznej w Radłowie i w Nowym Karmonkach.

W Radłowie salę wiejską przystosowujemy do nowych standardów. Będzie ona służyła m.in. urzędowi gminy – planujemy tam na przykład przeniesienie obrad komisji i sesji rady gminy, jak również będzie użytkowana na potrzeby wioski.

W skład tego zadania wchodzi też modernizacja centrum sportowego, mieszczącego się w remizie w Nowych Karmonkach. Obiekt zostanie przebudowany. W ramach zadania planujemy m.in. docieplenie ścian, stropu, wymianę okien i posadzki.

Wsparcie finansowe, które otrzymaliśmy na te przedsięwzięcia, wynosi 1 mln zł, a będą one nas w sumie kosztować 1,5 mln.
Następne kolejce do modernizacji są sale w Wichrowie i Biskupicach. Na Wichrów mamy projekt, ale bardzo by nam się przydało wsparcie zewnętrzne. Rozpoczniemy te inwestycje, jeśli pozyskamy takowe.

Co oprócz zadań już wymienionych planuje radłowski samorząd?
Podpisaliśmy umowę na modernizację ulicy Kolorowej w Radłowie. Do tego zadania otrzymaliśmy dofinansowanie z drugiej edycji Polskiego Ładu w wysokości 950 tys. zł, a kwota całości to 1,2 mln. Na wykonanie tego zadania inwestor ma czas do maja przyszłego roku. Od niego będzie zależało, czy zacznie prace jeszcze w tym roku.

Dostaliśmy także wsparcie finansowe z Polskiego Ładu w wysokości 935 tys. na termomodernizację budynku w Sternalicach, w którym znajduje się przede wszystkim Publiczne Przedszkole.

Realizację planujemy w przyszłym roku, tuż przed wakacjami, aby główne prace były wykonywane, kiedy dzieci będą miały przerwę i aby od września obiekt był gotowy. W tym roku chcemy wyłonić wykonawcę.

Jesteśmy w trakcie przebudowy i rozbudowy gminnej oczyszczalnie ścieków w Sternalicach. Zleciliśmy wykonanie dokumentacji projektowej, która ma być zakończona do stycznia przyszłego roku. Mamy na razie subwencję rządową w wysokości 2 mln zł na tę inwestycję, ale całość będzie kosztować dużo więcej, nawet w granicach 9 mln zł. W związku z tym będzie to inwestycja wieloletnia, realizowana etapami. Najpierw musimy wiedzieć, co jest do zrobienia, a później będziemy szukać kolejnego wsparcia finansowego, bo nie udźwigniemy tego sami.

Jaką inwestycję gmina zrealizowałaby w pierwszej kolejności, gdyby miała środki?
Na pewno byłaby to modernizacja ulicy Dąbrówki. Składaliśmy wniosek m.in. do Rządowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, byliśmy nawet na liście rezerwowej, ale niestety tego dofinansowania raczej nie dostaniemy. Szkoda, bo to najbardziej oczekiwana inwestycja przez sporą część mieszkańców gminy Radłów. Ten odcinek drogi, który liczy ok. 2 km, jest faktycznie w złym stanie.

Bardzo nam też zależy na budowie dróg pieszo-rowerowych łączących Radłów z Olesnem, aż do węzła przy drodze nr 11, który łączy Olesno z Gorzowem i Praszką trasą dawnej kolejki, tzw. Paulinki. My też takie połączenie chcielibyśmy mieć. Może z czasem uda się je zrealizować.

Tymczasem powiat oleski wykonuje dwie takie inwestycje na naszym terenie. Ścieżka pieszo-rowerowa o długości około 1 km powstaje w Psurowie i jeszcze w tym roku będzie gotowa. Natomiast niebawem rozpocznie się budowa ścieżki w Wichrowie, która poprowadzi niemal przez całą wieś. To na pewno podniesie bezpieczeństwo mieszkańców.

Czy gmina Radłów to dobre miejsce do życia?
Pochodzę ze Starokrzepic, które obecnie znajdują się w województwie śląskim, ale od ponad 30 lat mieszkam w Radłowie i faktycznie, jest to dobre miejsce do życia. Na pewno naszym atutem jest duża przestrzeń rolnicza i leśna. Wprawdzie ma to swoje minusy, bo brakuje nam infrastruktury kanalizacyjnej, połączenia z drogami krajowymi, gdyż przez teren gminy żadna taka trasa nie przebiega, ale jeśli ktoś lubi ciszę, spokój i piękną przyrodę, to gmina Radłów będzie dla niego wymarzonym miejscem do odpoczynku. Zapraszamy serdecznie.