Wiadomość przyszła do Mariusza Nieckarza, przewodniczącego rady miejskiej w Niemodlinie pocztą elektroniczną. Włoski hrabia Paolo Berti de Ravignani pisze w korespondencji, że od 15 kwietnia jest już właścicielem tamtejszego zamku. Nieruchomość kupił od Instytut Postępowania Twórczego w Łodzi, który z kolei kupił zamek w 2006 roku. Kwota transakcji jest na razie tajemnicą.
- To bardzo dobra wiadomość dla nas wszystkich - mówi Mariusz Nieckarz. - Wreszcie jest nadzieja, że zabytek nie zniszczeje. Zresztą w mailu, który otrzymałem, hrabia zapewnia, że w najbliższym czasie ruszy z remontem dachu.
Nieckarz informuje również, że nowy właściciel zabytku nie chce trzymać go tylko dla siebie, ale zamierza udostępnić również zwiedzającym.
O transakcję chcieliśmy zapytać u źródła, czyli w Instytut Postępowania Twórczego w Łodzi, ale osoba, która odebrała telefon, powiedziała, że nikogo z zarządu nie ma i poprosiła o telefon w piątek.
Sprawa jest ciekawa, bowiem jeszcze pod koniec marca z inicjatywy Komisji Budżetu i Spraw Gospodarczych Rady Miejskiej w Niemodlinie doszło do spotkania z włoskim arystokratą. Wówczas okazało się jednak, że w rozmowach z instytutem doszło do pata w sprawach finansowo-prawnych.
- Wygląda na to, że wszystko dobrze się skończyło - mówi Mariusz Nieckarz.
Przypomnijmy. Budowa zamku zaczęła się w XVI wieku, a jego fundatorami była rodzina Pucklerów, później Promnitzów. Po II wojnie światowej był siedzibą Państwowego Urzędu Repatriacyjnego, potem szkoły.
Od wielu lat stoi pusty. W jego murach Jan Jakub Kolski kręcił film "Jasminum".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?