2 z 7
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Takie zainteresowanie, jak meczem z Rangers FC, było, gdy...
fot. Bartek Syta/Polska Press

Wnioski po meczu Legia Warszawa - Rangers FC w eliminacjach Ligi Europy

Głód dużej stawki

Takie zainteresowanie, jak meczem z Rangers FC, było, gdy legioniści szykowali się do rywalizacji w fazie grupowej Ligi Mistrzów (wtedy można było kupić karnet na wszystkie spotkania) albo mieli grać potyczki decydujące o mistrzostwie Polski. Do tej pory w tym sezonie na trybunach bywało do 10 do 15 tys. kibiców. Tymczasem podczas czwartkowego starcia na widowni nie było gdzie wetknąć szpilki. Po pierwsze przyjechał przeciwnik z bogatą historią, choć po przejściach. Po drugie to ostatnia faza eliminacji Ligi Europy. Ale Legia wciąż jest ta sama (OK, czasem gra lepiej, czasem gorzej). Szkoda, że takich tłumów nie ma podczas pozostałych meczów, jak ostatnio z Zagłębiem Lubin czy Śląskiem Wrocław. Z drugiej strony dobrze, że stadion zwykle świecący w połowie pustkami się zapełnił.

Zobacz również

Druga tura wyborów w Międzyrzeczu. Kto wygra? Remigiusz Lorenz czy Agnieszka Olender?

NOWE
Druga tura wyborów w Międzyrzeczu. Kto wygra? Remigiusz Lorenz czy Agnieszka Olender?

W Sobowie powstało Centrum Opiekuńczo–Mieszkalne. Zamieszka tutaj 14 osób

NOWE
W Sobowie powstało Centrum Opiekuńczo–Mieszkalne. Zamieszka tutaj 14 osób

Polecamy

Akcja "DRIFT" przeciwko drogowym piratom. Posypały się mandaty

Akcja "DRIFT" przeciwko drogowym piratom. Posypały się mandaty

Minister edukacji o pracach domowych: Dzieci mają prawo do czasu wolnego

Minister edukacji o pracach domowych: Dzieci mają prawo do czasu wolnego

Jakie obłożenie w hotelach na majówkę 2024? Mamy najnowsze dane

Jakie obłożenie w hotelach na majówkę 2024? Mamy najnowsze dane