MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Woda będzie spływać

Lis
Tak po nocnej ulewie wyglądało wczoraj skrzyżowanie ul. Grunwaldzkiej z ul. Waryńskiego.
Tak po nocnej ulewie wyglądało wczoraj skrzyżowanie ul. Grunwaldzkiej z ul. Waryńskiego.
Wystarczyło kilka godzin deszczu, by na ul. Grunwaldzkiej w Kluczborku pojawiły się ogromne kałuże.

Były robione naprawy jezdni po zimie, ale wcale nie jest lepiej. Jest gorzej - mówi Dariusz Kucharkowski, mieszkaniec Kluczborka. - W tych niby-naprawionych ubytkach stoi woda i trzeba się nieźle gimnastykować, żeby przejść przez jezdnię. Wydaje się grube pieniądze na remonty, a efektów nie widać. Takie główne ulice powinny być wizytówką miasta, a jak to wygląda?

Zarząd Dróg Powiatowych uspokaja, że wkrótce sytuacja się zmieni. Do tej pory na ul. Grunwaldzkiej i Waryńskiego nie było jeszcze właściwego remontu, tylko drobne naprawy zimowych ubytków.
- Rzeczywiście, teraz woda stoi, bo nie ma jak spływać - przyznaje Kazimierz Sztajglik, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych. - Ale już w przyszłym tygodniu rozpocznie się remont ul. Waryńskiego, który obejmie też skrzyżowanie tej ulicy z ul. Grunwaldzką.
Najważniejsze, że zmieniony zostanie tzw. układ wysokościowy, dzięki temu po opadach deszczu woda swobodnie spływać będzie do kratek odpływowych. Oprócz tych, które już są, na całej długości ul. Waryńskiego zamontowanych zostanie kilkanaście nowych.
- Będziemy też kłaść nowy chodnik po lewej stronie tej ulicy aż do ul. Byczyńskiej. Po drodze przebudowywane będą wszystkie skrzyżowania z ul. Waryńskiego, więc zlikwidowany zostanie problem tworzących się tam kałuż.

Remont obejmie też parking przy przychodni "Medyk". Parking zostanie pogłębiony, a chodnik przesunięty w kierunku budynku. Właściciele przychodni, do których należy ten odcinek ulicy, nieodpłatnie przekazali go Zarządowi Dróg Powiatowych właśnie w zamian za wykonanie tych modernizacji. Cały remont powinien zakończyć się pod koniec października. Kosztować będzie około 200 tys. zł.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska