Woda na boisku wielofunkcyjnym kietrzańskiego Orlika

KB
- Po deszczu zbyt długo na boisku są kałuże - narzekają miłośnicy tenisa.
- Po deszczu zbyt długo na boisku są kałuże - narzekają miłośnicy tenisa. KB
Na wodę, która nie spływa z powierzchni boiska, uskarżają się korzystający z niego amatorzy tenisa. - Kilka godzin po opadach, kiedy woda powinna już zniknąć, na powierzchni boiska nadal są kałuże - narzekają.

- Rzeczywiście mamy z tym problem - potwierdza Zbigniew Wanicki, animator Orlika w Kietrzu - Martwi nas to tak samo jak użytkowników, dlatego została powołana specjalna komisja, która zbadała tę sprawę.

- Zastoiny wodne na boisku wielofunkcyjnym pojawiały się od dłuższego czasu, musieliśmy podjąć kroki, które zobligują wykonawcę do usunięcia tej usterki - mówi wiceburmistrz Jacek Karpina.

Wykonawca zobowiązał się do naprawienia nawierzchni w ramach gwarancji. Usterka ma zniknąć do 20. sierpnia.

- Będziemy to egzekwować, miasto i gmina nie poniesie żądnych kosztów - zapewnia Karpina.

Boisko Orlik w Kietrzu powstało w 2010 roku.

Część do piłki nożnej o wymiarach 60 na 30 metrów jest wyłożona trawą syntetyczną. Boisko wielofunkcyjne do siatkówki, koszykówki i tenisa ziemnego pokryte jest nawierzchnią z poliuretanów. Tam zatrzymuje się woda.

- Jest to nasza bolączka, ale chcemy rozwiązać ten problem, żeby usterka już się nie pojawiała - kończy zastępca burmistrza Kietrza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska