Woda schodzi już z opolskich wsi

Mariusz Jarzombek
Tak w sobotę wieczorem wyglądały Karłowice. Jutro woda powinna przestać płynąć główną drogą.
Tak w sobotę wieczorem wyglądały Karłowice. Jutro woda powinna przestać płynąć główną drogą. Mariusz Jarzombek
W kilku miejscowościach regionu woda stoi nadal na podwórkach i na ulicach. Najwięcej jest jeszcze w Żelaznej i Karłowicach.

Najgorzej jest w właśnie w tej ostatniej miejscowości, gdzie główną drogą płynie woda ze Stobrawy.

- Liczymy, że we wtorek trasa na Popielów powinna być przejezdna - mówi Jolanta Semeniuk, sołtyska Karłowic, które z wodą zmagają się od czwartku.

We wsi cały czas jest prąd, woda z rzeki płynie ciągle przez kilka posesji a mieszkańcy wydostają się ze wsi przez Stobrawę.

Po czterech dniach stabilizuje się sytuacja w Żelaznej i Niewodnikach.

Przez pierwszą wieś we wtorek powinno dać się już przejechać ul. Opolską. Prąd ma większość mieszkańców, nadal nieczynne jest gimnazjum i przedszkole.

- W Naroku i Sławicach we wtorek w szkołach będą już zajęcia świetlicowe - zapowiada Marek Leja, wójt Dąbrowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska