Szczeliny przeciwlotnicze na Pl. Żeromskiego od lat wzbudzają zainteresowanie mieszkańców i przyjezdnych. Wejścia do nich chronią dwie piramidy z metalowymi drzwiami. Są one zamknięte na kłódkę.
Podziemne korytarze są zalewane, gdy tylko nad miastem przejdą silne opady deszczu. Wybija tam woda gruntowa, która w tym miejscu płynie zaledwie kilka metrów pod ziemią.
W efekcie w schronach osadziła się duża warstwa mułu i panuje tam wilgoć.
Więcej o problemie oraz czy w mieście jest się gdzie schronić na wypadek wojny, czytaj w czwartek w tygodniku strzelecko-krapkowickim, który jest bezpłatnym dodatkiem do Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?