Wojewoda bada uchwałę o dzierżawie opolskiego Okrąglaka

fot. Archiwum/SM
fot. Archiwum/SM
O zbadanie uchwały o bezprzetargowym wynajęciu hali Anglikom poprosili radni PiS. W ich ocenie prezydent i radni, którzy poparli pomysł, mogli złamać prawo.

Nadzór prawny wojewody wszczął postępowanie wyjaśniające na wniosek klubu radnych PiS. To jego przedstawiciele już podczas podejmowania uchwały przez opolską radę sugerowali, że może być niezgodna z prawem.

Zgodnie z wolą rady miasta Okrąglak i okoliczne grunty mają być wydzierżawione angielskim inwestorom na 25 lat. W zamian za to konsorcjum firm wyremontuje halę, i dobuduje do niej obiekty usługowo - gastronomiczne.

Anglicy deklarują zainwestowanie 25 mln euro i jeśli wierzyć ich planom, to za 2,5 roku hala ma zmienić się nie do poznania.

- Mamy co do tego wątpliwości, ale nie o tym pisaliśmy w skardze do wojewody - mówi Arkadiusz Szymański, szef klubu PiS.

W ocenie PiS uchwały nie można było podjąć, gdyż od tego roku obowiązuje ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym.

Zgodnie z jej przepisami samorządy - chcące prowadzić wspólne przedsięwzięcia z prywatnym biznesem - powinny robić to na zasadzie przetargu albo też udzielając koncesji.

- W przypadku Okrąglaka nic takiego nie miało miejsca - przekonuje Szymański.

To nie jedyny zarzut. Kolejnym jest wartość gruntu oddawanego w dzierżawę. Urząd wycenił go na 21 mln zł. W ocenie radnych to stanowczo za mało.

- Prawda jest taka, że oszacowano grunty o przeznaczeniu sportowym, a będą użytkowane komercyjnie - tłumaczy Szymański. - Uważamy, że miasto zrobiłoby lepiej sprzedając ziemię, a pozyskane pieniądze przeznaczyło na nowy obiekt. Dzięki tej dzierżawie za 25 lat miasto otrzyma z powrotem ponad 60-letniego staruszka.

Urząd odrzuca zarzuty o łamaniu prawa. Wiceprezydent Arkadiusz Karbowiak tłumaczy, że ustawa działa od niedawna, a prezydent negocjacje zaczął wiele miesięcy temu.

Na razie nie wiadomo, kiedy ratusz podpisze umowę z Anglikami.

- Dopracowujemy jej zapisy i czekamy na powstanie konsorcjum, z którym moglibyśmy ją podpisać - kończy Karbowiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska