Wojewoda podpisał wniosek o odwołanie Andrzeja Pulita

Archiwum
Andrzej Pulit
Andrzej Pulit Archiwum
Z przykrością muszę poinformować, że podpisałem wniosek o odwołanie wójta Skarbimierza Andrzeja Pulita - powiedział Ryszard Wilczyński na sesji sejmiku samorządowego.

- Panu wójtowi nagromadziła się ogromna ilość przewinień związanych z naruszaniem prawa oświatowego. Uważał, ze szkoły może traktowa jak własne podwórko. No niestety nie może, około dziesięciu zarządzeń o powołaniu i odwołaniu dyrektorów zostało zakwestionowanych, co potwierdziły sądy - wyjaśnia wojewoda pytań przez radnych sejmiku o przyczyny odwołania wójta.

Wójt z zarzutami się nie zgadza.

- Nie można powiedzieć, że nie honorowałem rozstrzygnięć prawnych wojewody - przekonuje wójt Pulit. - A przegrane sprawy w sądzie administracyjnym nie mogą być podstawą do wniosku o odwołanie - przecież niejeden wójt czy burmistrz takie sprawy przegrywa.

Wójt gminy Skarbimierz przekonuje, że wniosek to efekt układów politycznych z udziałem wojewody i polityków PSL.

Na tych zawirowaniach najbardziej cierpią nauczyciele ze Skarbimierza, którzy znów czekają na wypłatę należnych nadgodzin w wysokości prawie 150 tys. zł. Pieniędzy nie otrzymują, bo wójt na swój sposób interpretuje prawo oświatowe i odwołuje każdego dyrektora, które próbuje wypłacić wynagrodzenie za nadgodziny.

Zaległości potwierdziła Państwowa Inspekcja Pracy, która skierowała też doniesienie prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez wójta.

- Trudno mówić o dużym zaskoczeniu, to raczej wyraz konsekwencji wojewody - komentuje wniosek Marek Kołodziej, przewodniczący Rady Gminy w Skarbimierzu. - Wcześniej było ostrzeżenie, a pan wójt dostarczał kolejnych powodów do sporządzenia takiego wniosku

Decyzji premiera można spodziewać się w ciągu 2-3 tygodni. Nawet jeśli przychyli się on do wniosku wojewody, nie oznacza to końca sprawy.

Wójt już zapowiedział zaskarżenie ewentualnej decyzji do sądu administracyjnego. Do prawomocnego rozstrzygnięcia nadal będzie pełnił swoją funkcję, ewentualne odwołanie nie przeszkodziłoby mu też w kandydowaniu w przyszłorocznych wyborach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska