"'Dlaczego świat zwraca większą uwagę na Ukrainę niż na Afrykę i Wschód? – taką narrację promują rosyjscy agenci wpływu" – napisał na Twitterze Mychajło Podolak. Doradca ukraińskiego prezydenta stwierdził, że tylko rosyjscy barbarzyńcy potrafią ważyć tragedie na wadze. Jego zdaniem, wojna na Ukrainie nie jest lokalnym konfliktem ani kryzysem humanitarnym. "To jest pytanie o to, jaki będzie świat jutro" – wskazał.
"Jest jeszcze czas, ale..."
Podolak podkreślił, że wygrana Rosji w tej wojnie będzie oznaczała otwarcie puszki Pandory i cofnięcie ludzkości do wieków mrocznych. "Każdy obłudny autokrata będzie mógł prowokować konflikty terytorialne, zajmować kraje, niszczyć narody" – dodał.
Podsumowując Podolak stwierdził, że zatrzymanie Rosji jest wspólną misją krajów cywilizowanych. "Jest jeszcze czas, ale pora się spieszyć" – zakończył.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?