Wojna na Ukrainie. Przechwycono rozmowę rosyjskich dowódców. Posypały się w niej wulgarne obelgi pod adresem Putina i Szojgu

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Rosyjscy wojskowi w ostrych słowach skrytykowali Putina
Rosyjscy wojskowi w ostrych słowach skrytykowali Putina Fot. Kremlin.ru
Dziennikarze ukraińskiego portalu Schemy przechwycili rozmowy rosyjskiego dowództwa, w których wojskowi bez ogródek mówią o Władimirze Putinie i Siergieju Szojgu. „Totalnie niekompetentny laik” – powiedzieli o rosyjskim ministrze obrony. Pod adresem prezydenta posypały się wulgaryzmy. W rozmowie między lekarzem wojskowym Witalijem Kowtunem a pułkownikiem Maksymem Własowem padło nawet stwierdzenie, że pozostaje już tylko „pójść z widłami na Kreml”.

Jak poinformował portal Ukraińska Prawda, na nagraniu słychać pułkownika Maksyma Własowa, który według ukraińskich służb jest jedną z osób odpowiedzialnych za ostrzał Mariupola w styczniu 2015 r. Zginęło wtedy około 30 osób, a ponad 100 zostało rannych. Drugim rozmówcą jest rosyjski lekarz wojskowy Witalij Kowtun, który przekonuje, że trzeba atakować obiekty cywilne. Z nagrania wynika, że wśród żołnierzy narasta brak akceptacji dla działań Kremla.

– Szojgu jest całkowicie niekompetentnym laikiem, k***a. Laik w swoim fachu. W ogóle go to wszystko nie obchodzi, to po prostu showman – powiedział Własow o rosyjskim ministrze obrony.

W odpowiedzi usłyszał, że brakuje ludzi do wykonywania rozkazów.

– Gdzie ich rekrutować? (...) Straty są straszne, nasi chłopcy, k***a, giną – stwierdził Kowtun

Wojskowi rozmawiali także o Aleksandrze Czajce, szefie wojskowego okręgu wschodniego. Wśród przekleństw pod jego adresem padły słowa, że wkrótce może pozostać już tylko „pójść z widłami na Kreml”.

Dowódcy, wciąż przeklinając, osądzili najwyższe rosyjskie kierownictwo. W mniemaniu rozmówców minister obrony Rosji Siergiej Szojgu jest „totalnie nieprofesjonalny”, Putin to „sk****n j***ny”, a generał armii Aleksandr Dwornikow jest „legendą s****enia”.

– Zwróć uwagę na to, gdzie jest ten Szojgu, nie możesz go zobaczyć ani usłyszeć, a później ta k**wa skądś wyjdzie. Wokół niego pojawi się jakiś niepokój, ci biegają na zgiętych nogach, ci generałowie, pułkownicy, porucznicy... – powiedział Własow.

Pochodzący z Ukrainy Witalij Kowtun narzekał, że rosyjskiemu wojsku nie udało się zająć stolicy Ukrainy. Mówił, że Rosja miała zrzucać pociski na wszystkie kluczowe obiekty w Kijowie, m.in. na budynek Rady Najwyższej Ukrainy.

– Dlaczego nie przyleciał ten pocisk, k**wa? Dlaczego? Miało to trafić w Radę Najwyższą. Zaj**ać rakiety na centrum miasta! Tam jest Rada Najwyższa, budynki rządowe. Tam pewnie nie ma nikogo z polityków, pewnie zginie jakiś ochroniarz. Ale wszyscy to, k***wa, zobaczą! – uznał.

Zdaniem Kowtuna, Putinowi brakuje odwagi, by wystrzelić rakiety w stronę kijowa.

– To p***a – podsumował, podtrzymując opinię, że należy zbombardować ukraiński parlament.

Źródło: svoboda.org / pravda.com.ua

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska