Wojskowe ciężarówki jeżdżą środkiem Pępic. Mieszkańcy są wściekli

fot. Tomasz Dragan
Dariusz Nawrocki: – Te płyty blokują objazd. Wojsko nie może tędy jeździć ani odśnieżyć drogi.
Dariusz Nawrocki: – Te płyty blokują objazd. Wojsko nie może tędy jeździć ani odśnieżyć drogi. fot. Tomasz Dragan
Pępice od lat sąsiadują z poligonem brzeskich saperów. Kiedy wreszcie wojskowe ciężarówki zaczęły jeździć lokalną drogą, by ominąć główną wiejską, wójt wydał zgodę na blokadę tego objazdu za pomocą trzech betonowych płyt.

Opinia

Opinia

Jacek Monkiewicz, wicewójt Skarbimierza:
- W związku z tym, że przez drogę na terenie byłego lotniska był przejazd, zdarzały się tam kradzieże płyt betonowych i złomu. Wyrzucano tam śmieci, wycinano drzewa. Na wniosek mieszkańców zablokowaliśmy więc tę drogę. Na wiosnę wjazd zostanie zabezpieczony wałem ziemnym i wojsko będzie miało wolny przejazd. Do tego czasu powinno korzystać z drogi wyznaczonej poza miejscowością, z której korzystało od lat.

- Wójt zgodził się, by właściciel jednego z pól zablokował drogę płytami, bo rzekomo wyrzucane są na nie śmieci. W efekcie cały ciężki sprzęt wojskowy znów jeździ przez naszą wieś - oburza się Dariusz Nawrocki, mieszkaniec Pępic i radny gminy Skarbimierz. - A przecież można było postawić te płyty tam, gdzie faktycznie jest dojazd na teren dawnej poradzieckiej bazy i nie byłoby żadnego problemu.

Radny kilkakrotnie interweniował w tej sprawie u wójta Andrzeja Pulita. Ten jednak nie chce cofnąć decyzji.
- Dziwne, że jedna osoba ma decydować za wszystkich - mówią o właścicielu pola pod lotniskiem inni mieszkańcy Pępic.

Nie udało się nam skontaktować z właścicielem pola. Także wójt Andrzej Pulit osobiście nie chciał przekazać nam swojego stanowiska. Stwierdził, że informacje podawane w nto są niewiarygodne i poprosił o pytania na piśmie. Ostatecznie odpowiedzi udzielił nam jego zastępca.

Tymczasem brzescy saperzy mówią, że nadal będą jeździć środkiem Pępic, bo betonowe płyty blokują nie tylko korzystanie z objazdu, ale i jego odśnieżanie.

- W związku z tym nie ma innej możliwości dojechania na poligon - ucina kpt. Ewa Nowicka-Szlufik, rzeczniczka saperów.
Dariusz Nawrocki: - Znowu mieszkańcy cierpią przez dziwne i nieprzemyślane decyzje wójta. Szkoda!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska