- Nasza gminna spółka Eko Skarbimierz założy niepubliczne przedszkole - zapowiada wójt. - Na początek będzie miało cztery oddziały: dwa w Skarbimierzu Osiedlu i po jednym w Małujowicach i Kruszynie. Rodzice z tych dwóch ostatnich miejscowości już zadeklarowali, że zapiszą tam swoje dzieci.
Rodzicom nie można się dziwić, bo wójt zachęcił ich 10-godzinną opieką nad dziećmi bez żadnych dopłat (gminne przedszkole oferuje tylko 5 godzin) oraz dodatkowymi zajęciami. Na czym więc miałyby polegać oszczędności?
Jeżeli dzieci z Kruszyny, Małujowic oraz część maluchów ze Skarbimierza Osiedla przejdą do przedszkola niepublicznego, to dyrektor Gminnego Zespołu Szkół i Przedszkoli będzie mógł zwolnić kilkunastu nauczycieli. Część z nich wprawdzie trzeba będzie zatrudnić w niepublicznym przedszkolu, ale w nim Karta nauczyciela już nie obowiązuje. I panie zamiast 25 będą musiały pracować 40 godzin tygodniowo, co w przeliczeniu na etaty daje rocznie dziesiątki tysięcy złotych oszczędności.
- Nawet jeśli otrzymają odprawy, to i tak wyjdziemy na swoje. A to, że braknie miejsc pracy? Trudno. Każda gmina musi się kierować dobrem wszystkich obywateli, a nie tylko nauczycieli - mówi Andrzej Pulit.
Wójt chciał podobne rozwiązanie zastosować w Gminnym Zespole Szkół. W piątek rodzice uczniów z Łukowic Brzeskich i Lipek otrzymali druki deklaracji, na których mieli wyrazić chęć wypisania swoich dzieci ze szkoły gminnej i zapisania ich do niepublicznej szkoły, którą założy Eko Skarbimierz.
Na sobotnich wiejskich zebraniach zawrzało i we wtorek wójt przekonywał nas, że to były tylko przymiarki, a do zamknięcia filii i otwarcia szkoły niepublicznej może dojść najszybciej w 2013 roku.
- Jak funkcjonariusz publiczny może działać na szkodę publicznej oświaty i namawiać rodziców do wypisywania dzieci z gminnej szkoły! - irytuje się Barbara Mrowiec z brzeskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Niepubliczne szkoły i przedszkola mają uzupełniać edukację, którą zapewnia gmina, a nie ją zastępować.
Kuratorium Oświaty na razie milczy. - Nie chcemy komentować pomysłów nie popartych dokumentami - mówi Teodozja Świderska, rzecznik opolskiego kuratora.
Urzędnicy z kuratorium przyznają jednak, że szkołę niepubliczną może założyć każdy - czy to osoba fizyczna, czy spółka. Nawet taka, jak Eko Skarbimierz, na co dzień zajmująca się wodociągami.
Na razie wójt ma kolejny problem: znaleźć chętnego do kierowania gminną oświatą. Od listopada ze stanowiska dyrektora zespołu przedszkoli i zespołu szkół (połączono je na początku roku) odeszło już pięć osób. - Nikt nie chce zarządzać szkołą pod takie dyktando - komentują nauczyciele.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?