Wołczyńskie mażoretki wyginają śmiało ciało. Są specjalistkami od szpagatów, gwiazd i przewrotek

Milena Zatylna
Milena Zatylna
Mażoretki z zespołu Aurora dały perfekcyjny pokaz na terenie wołczyńskich tężni, mimo że żar lał się z nieba.
Mażoretki z zespołu Aurora dały perfekcyjny pokaz na terenie wołczyńskich tężni, mimo że żar lał się z nieba. Milena Zatylna
Od dziewięciu lat działa przy Wołczyńskim Domu Kultury zespół mażoretek Aurora. Można powiedzieć bez przesady, że to wizytówka gminy. Wszędzie gdzie się pojawiają, wzbudzają zachwyt.

- Kiedy zespół powstawał, nie byliśmy pewni, czy pomysł chwyci – mówi Agnieszka Znamirowska, dyrektor WOK. – Początkowo zespół liczył 12 dziewczyn. Teraz są to cztery grupy i około 80 osób.

Mażoretki ćwiczą bardzo ciężko. Zajęcia mają dwa razy w tygodniu, ale także muszą ćwiczyć w domu, aby zachować gibkość i mieć potrzebną do tańca kondycję.

Dzięki tej dyscyplinie zespół może się pochwalić sporymi sukcesami. Dziewczyny występują solo, w duetach i większych grupach, a z konkursów i zawodów zawsze przywożą kolejne trofea.

- Trzeba pamiętać, że kiedy zaczynają przygodę z Aurorą, nie potrafią szpagatów, przewrotek, gwiazd, dopiero pod wpływem mozolnych i bardzo ciężkich treningów zdobywają te umiejętności i uczą się figur – mówi Agnieszka Znamirowska. – Kiedy po kilku miesiącach dają występy, to nawet rodzice są zaskoczeni, że ich dzieci potrafią tak dużo.

Najmłodsze adeptki Aurory mają 7 lat, najstarsze są już pełnoletnie i łączą taniec w zespole ze studiami, tak się z nim zżyły.

- Wiem, że dziewczynki w wieku przedszkolnym już się nie mogą doczekać, kiedy pójdą do szkoły, a to dlatego, że wówczas będą mogły u nas trenować – mówi dyrektorka WOK. – Bo bycie mażoretką to brzmi dumnie. Do zespołu uczęszczają nawet dziewczynki spoza naszej gminy.

Magią Aurory są dynamiczne układy choreograficzne dopracowane do perfekcji przez instruktorkę Paulinę Pawińską, a także stroje, które do każdego układu są inne. To dzięki nim dziewczyny wszędzie wzbudzają zachwyt.

Zespół jest też zdobywcą wołczyńskiego Isandra - nagrody burmistrza Wołczyna oraz Plastra Miodu, czyli nagrody starosty kluczborskiego.

- We wrześniu rozpoczynamy nabór do zespołu i zapraszamy do nas wszystkie chętne dziewczynki – dodaje Agnieszka Znamirowska.

Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie