Liczba informacji jakie posiadamy na wyciągnięcie smartfona powoduje, że z jednej strony czujemy się lepiej, z drugiej coraz częściej popadamy w lęk przed tym, że warunki zewnętrzne wykluczą nas z możliwości sięgania po informacje: nie będzie możliwości naładowania baterii, albo nie będzie zasięgu.
Człowiek jest istotą niezwykle łatwo popadającą w różnego rodzaju uzależnienia. Poczekalnie u specjalistów w dziedzinie pomocy psychologicznej i psychiatrycznej trzeszczą w szwach. Każde uzależnienie jest rodzajem żelaznej kuli przykutej łańcuchem do nogi – ogranicza naszą wolność. Niektórzy mają po kilka kul. Inni mają jedną, ale za to dużego wagomiaru.
Kilka dni temu miałem okazję odwiedzić Dom Towarzystwa Pomocy im. Świętego Brata Alberta w Bielicach. Taka wizyta zostaje w pamięci, robi wrażenie. Około setki mężczyzn po przejściach, po licznych przebytych chorobach, nierzadko z problemami psychiatrycznymi. Żyją pod opieką pracowników towarzystwa w każdym pokoiku dawnego dworu, w zaadaptowanych budynkach gospodarczych, w dalekomorskich kontenerach, których kilka uzupełnia sielski wiejski krajobraz poniemieckiej wsi. Za płotem cmentarz. Każdy z nich tam zostanie pochowany.
Z bezdomności mało kto wychodzi. Wszyscy mają wspólny mianownik: przyczyną bezdomności było uzależnienie od alkoholu. Każdy kiedyś miał rodzinę, mieszkanie, dom, pracę i kumpli z którymi chodził na piwo. Jak niemal każdy z nas, tzw. normalnych obywateli. To jest jak rosyjska ruletka: nie da się powiedzieć czyje konkretnie życie zostanie zniszczone przez alkohol. Jedni z tym sobie radzą, inni nie.
Dom w Bielicach to smutne miejsce, choć jego pensjonariusze i tak mają szczęście: nie zamarzną w alkoholowym widzie gdzieś na działkach, albo na ławce w parku. Są zadbani, najedzeni i trzeźwi. Towarzystwo Brata Alberta zawróciło ich z drogi ku przepaści.
Uważam, że w kraju, w którym większość nieszczęść ma swoją przyczynę w alkoholu organizowanie festiwali piwa jest aberracją.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?