Wolontariusze uczą się poznawać świat niewidomych

fot. Edyta Hanszke
Wolontariusze w specjalnych okularach próbują robić kanapki.
Wolontariusze w specjalnych okularach próbują robić kanapki. fot. Edyta Hanszke
Szkolenie dla wolontariuszy prowadzi opolski okręg Polskiego Związku Niewidomych w Opolu. Uczestnicy warsztatów uczą się m. in. jak w okularach nie przepuszczających światła zrobić kanapki, zaparzyć herbatę czy zejść po schodach.

Tego między innymi uczą się wolontariuszki, które zgłosiły się na kurs prowadzony przez opolski okręg Polskiego Związku Niewidomych w Opolu. W miniony piątek, z czarnymi goglami na oczach, opanowywały naukę pisania w języku Braille'a. Każda wyposażona w specjalną tabliczkę i ostry rysik zaznaczała kropki na papierze, oznaczające poszczególne litery.

- W pewnym momencie podczas robienia kanapek miałam ochotę zdjąć okulary, bo czułam się bezradna - przyznaje Alicja Komarnicka z Lewina Brzeskiego, studentka II roku pracy socjalnej na UO, która miała w PZN praktyki zawodowe i po nich zdecydowała się na szkolenie.

Marzenę Kasperską z Ozimka stresowała się obierając ogórek, bo nie była pewna, czy usunęła już całą skórkę. Schodząc ze schodów w kompletnych ciemnościach czuła strach. - To pozwala mi zrozumieć lepiej moją Krysię, nie dość, że słabowidzącą, to jeszcze głuchą, której pomagam jako wolontariusz - mówi Marzena Kasperska.

Elżbieta Turketti z Tułowic, pomagała kiedyś osobie mającej kłopoty ze wzrokiem. Teraz pracuje w PZN, a zgłosiła się na kurs, bo od dziecka grozi jej utrata wzroku i chciałaby wiedzieć, przekonać się na własnej skórze, jak żyją ludzie z takimi ograniczeniami.

Słabowidząca Ilona Nawankiewicz wolontariuszem jest od 2 lat. - Nie umiałam dotychczas pisać Braille'em ani chodzić z laską, a żeby pomagać innym, muszę się na tym znać - deklaruje. Zajęcia z wolontariuszkami prowadzą Beata Fojt i Sylwia Kansy, obydwie tyflopedagożki (specjalistki pracujące z osobami, które mają kłopoty ze wzrokiem).
- Będziemy się uczyć także alfabetu Lorma (dla głuchoniewidomych) i chodzenia z białą laską - zapowiada Sylwia Kansy.

Takie szkolenia to jeden z elementów projektu "Krok do przodu II" realizowanego dzięki finansowaniu z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. - Otrzymaliśmy na ten cel 342 tysiące zł - mówi Henryk Papuga, sekretarz opolskiego okręgu PZN. - Przeznaczymy je także m.in. na organizowanie wyjazdów dla dzieci, szkolenia masażystów, dla chorych na cukrzycę, prowadzenie indywidualnych zajęć z psychologiem i prawnikiem, nauki tańca, rehabilitację - wylicza.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska