- Zwierząt tam przybywa, a wraz z nimi problemów, jak je wszystkie wykarmić - przyznaje Agnieszka Pietruszewska wolontariuszka z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Kędzierzynie-Koźlu.
Pani Agnieszka wraz z innymi wolontariuszami wpadli na pomysł, aby poprosić o pomoc dzieci.
- Ustawimy w szkołach pojemniki, do których młodzi ludzie będą mogli wrzucać gotową karmę dla zwierząt, a także ryż, makaron, kaszę i konserwy mięsne - wylicza Pietruszewska.
Dary od maluchów mają być odbierane co tydzień i zawożone do schroniska przy ulicy Gliwickiej. Wolontariusze zaznaczają, że będą chcieli włączyć w akcję wszystkie szkoły na terenie miasta.
- Porozmawiamy dopiero o tym z dyrektorami, ale wierzymy, że nie będą nam odmawiać - dodaje wolontariuszka TOnZ.
Więcej w jutrzejszym papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?