Wolontariusze z Kluczborka zbierają dary dla mniejszości polskiej w Rumunii

Archiwum prywatne
- 11 października wyjeżdżamy po raz kolejny do Rumunii - zapowiada Tomasz Dworniczak z Kluczborka. - Szukamy darczyńców, którzy wesprą nas w akcji pomocy dla mniejszości polskiej.
- 11 października wyjeżdżamy po raz kolejny do Rumunii - zapowiada Tomasz Dworniczak z Kluczborka. - Szukamy darczyńców, którzy wesprą nas w akcji pomocy dla mniejszości polskiej. Archiwum prywatne
11 października wolontariusze z Kluczborka wyjeżdżają do Rumunii, aby pomóc mieszkającym tam Polakom.

Cel wyprawy to Plesza, położona na szczycie góry wioska w Rumunii, w której 90 procent mieszkańców to Polacy.

Wolontariusze z Kluczborka szczególnie zaopiekowali się 6-osobową rodziną Mayericów. Podczas październikowego wyjazdu oprócz zawiezienia darów chcą im zbudować łazienkę.

- Zrobimy to własnym sumptem - zapowiada Tomasz Dworniczak. - My oferujemy swoje samochody terenowe, czas i robociznę. Szukamy ludzi dobrej woli, którzy nam pomogą w tej akcji.

Organizatorzy akcji pomocy dla mniejszości polskiej w Rumunii rozpoczęli zbiórkę darów.
Potrzebne są:

ubrania dobrej jakości,
żywność długoterminowa,
artykuły gospodarstwa domowego,
komputer lub monitor do komputera stacjonarnego
materiały budowlane: przepływowy ogrzewacz wody na 220V typu Biawar,
kabina prysznicowa,
klej do płytek,
płyty regipsowe łazienkowe.
Wolontariusze zbierają również darowizny, szukają sponsora, który dołoży się do paliwa.
Będzie to już trzeci wyjazd z pomocą dla Polaków z Rumunii w tym roku.
Do Rumunii pojechali, oprócz Tomasza Dworniczaka i jego ojca Zygmunta, również Bartosz Baczyński i Tomasz Zajder z Kluczborka, Piotr Majchrzyk z Osowca, Agnieszka Basztabin z Opola, Krzysztof Erm z córką Julią ze Ściborza koło Otmuchowa.

Bogdan Bielecki z kluczborskiej firmy Ary ofiarował przybory szkolne, Piotr Jabłoński z Łodzi ufundował zabawki dla dzieci, Kazik z Wolina (który o akcji dowiedział się na forum miłośników samochodów terenowych) przesłał 100 konserw mięsnych.

Jeśli ktoś chce dołączyć do akcji, może zadzwonić do wolontariuszy z Kluczborka: tel. 509 185 550.

- Mamy wolne miejsca w samochodach, zapraszamy osoby, które chcą dorzucić się do kosztów paliwa i jednocześnie odwiedzić Rumunię i tamtejszą Polonię - dodaje Krzysztof Erm.

- Wolontariusze mają też pomysł na zorganizowanie polskiej młodzieży z Pleszy przyjazdu do ojczystego kraju.
Czytaj w piątek (20 września) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork" - bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej" - lub kup e-wydanie NTO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska