Wolski ambasadorem

Daniel Kołaczyk
W Dębiu (gmina Chrząstowice) odbył się XVI Ogólnopolski Wyścig Kolarski o Puchar Heleny Rogackiej, wójta gminy.

Impreza, nad którą patronat honorowy objął Adam Pęzioł, wojewoda opolski, została zorganizowana przez Zarząd Gminy Chrząstowice, Okręgowy Związek Kolarski w Opolu, Ziemię Opolską - Pestimpex i Wojewódzkie Zrzeszenie LZS.

Jedno okrążenie liczyło 13,5 km. Trasa rozpoczynała się w Dębiu i wiodła przez Dąbrowice, Daniec, Dębską Kuźnię, kończąc się w Dębiu. Rywalizowano w kilku kategoriach wiekowych - młodzików (2 okrążenia), juniorów młodszych (4 okrążenia), juniorów (5 okrążeń), elite-orlik (7 okrążeń), a także VIP-ów i młodzieży szkolnej. W imprezie wzięło udział 319 w większości licencjonowanych zawodników z klubów z Polski (ich członkami są również Czesi i Ukraińcy). Opolszczyznę reprezentowało pięć klubów - Ziemia Opolska - Pestimpex, LZS Gościęcin, Ziemia Nyska, Victoria Głuchołazy oraz MGKK Ziemia Brzeska.

Rewelacyjnie zaprezentował się reprezentant kraju Marcin Wolski (Ziemia Opolska), zwycięzca w kategorii juniorów, który został wyróżniony pucharem wojewody dla najlepszego kolarza województwa opolskiego, a także pucharem Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w Opolu dla najlepszego zawodnika Ziemi Opolskiej. Zapytany, czy spodziewał się zwycięstwa, stwierdził: - Liczyłem, że będę w pierwszej trójce, dlatego nie spodziewałem się aż takiego sukcesu - powiedział "NTO". - Trasa była dosyć ciężka. Podczas wyścigu kilkakrotnie próbowałem uciekać z grupy, jednak, jak się potocznie mówi, konkurencja nie spała. Dlatego wyścig rozstrzygnął się dosłownie na ostatnich metrach - dodał.

Zadowolony był również Marian Staniszewski, jeden z organizatorów, a zarazem trener Ziemi Opolskiej, najliczniej reprezentowanego opolskiego klubu. - Sukces Marcina jest tym cenniejszy, iż rywalizował on z czołówką krajową w swojej kategorii. Liczyłem, że uplasuje się na wysokiej pozycji, jednak nie ukrywam, że nie spodziewałem się, iż zajmie pierwsze miejsce. Pozostali zawodnicy pojechali na tyle, na ile wystarczyło im sił i umiejętności - powiedział terener Staniszewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska