Woskowice Małe. Pacjenci zachorowali na Covid-19 i nie chcieli izolować się w ośrodku. Pojechali do domu. Sanepid: nie złamali prawa

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Opolski sanepid wyjaśnia, że pacjenci nie złamali prawa ani nie narazili na zakażenie żadnych postronnych osób, ponieważ do miejsca odbywania izolacji pojechali własnym transportem.
Opolski sanepid wyjaśnia, że pacjenci nie złamali prawa ani nie narazili na zakażenie żadnych postronnych osób, ponieważ do miejsca odbywania izolacji pojechali własnym transportem. pixabay.com
Ośmiu pacjentów ośrodka leczenia odwykowego w Woskowicach Małych, u których wykryto zakażenie koronawirusem, opuściło placówkę i udało się do swoich domów. Taką decyzję podjęto po akceptacji powiatowej stacji sanepidu w Namysłowie.

W poniedziałek zdiagnozowano w ośrodku pierwsze przypadki zakażenia. Dyrekcja zdecydowała więc, by przebadać cały personel medyczny oraz podopiecznych przebywający w placówce. Do tej pory potwierdzono tam osiem przypadków zakażenia.

Okazało się jednak, że wszystkie osoby z dodatnim wynikiem testu, opuściły ośrodek i udały się do swoich domów, ponieważ tam chciały odbyć 10-dniową izolację.

- Pacjenci nie mieli żadnych objawów, czuli się dobrze i zadeklarowali, że nie chcą izolować się w ośrodku. Zgodę na opuszczenie placówki wyraził namysłowski sanepid. Z kolei my zapewniliśmy dla nich możliwość dalszego leczenia na odległość - tłumaczy Bartłomiej Orpel, dyrektor ośrodka leczenia odwykowego w Woskowicach Małych.

Do domu pojechali samochodami

Opolski sanepid wyjaśnia, że pacjenci nie złamali prawa ani nie narazili na zakażenie żadnych postronnych osób, ponieważ do miejsca odbywania izolacji pojechali własnym transportem.

- Jako inspekcja sanitarna nie możemy wskazywać miejsca odbywania izolacji osoby z dodatnim wynikiem testu na koronawirusa. Pacjent sam je wskazuje i jeśli stan zdrowia na to pozwala, izolację można odbyć w warunkach domowych - mówi Małgorzata Gudełajtis z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu.

Podkreśla jednocześnie, że w takiej sytuacji również wszyscy pozostali domownicy zostali objęci obowiązkową kwarantanną.

- W każdym z tych przypadków pacjent miał zapewniony własny transport samochodem do miejsca odbywania izolacji - dodaje rzecznik opolskiego sanepidu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska