- Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów zbiórki - mówi Urszula Banowicz, jedna z organizatorek pierwszego w historii finału w Skarbimierzu.
Sztab zorganizowany przez stowarzyszenie Zakotwiczeni, a wsparty przez Gminną Bibliotekę Publiczną i miejscową szkołę przygotował sporo atrakcji, a wolontariusze starali się ze wszystkich sił i do puszek wpadło ponad 8,2 tys. zł.
- Mieliśmy trochę obaw, ale teraz już na spokojnie stwierdzamy że warto było! - dodaje Ula Banowicz.
Swojego ubiegłorocznego rekordu nie pobił Brzeg, ale ale zebranej kwoty - ponad 42 tysięcy złotych - nie musi się wstydzić.
Sławny żuk, wymalowany w orkiestrowe kolory został wylicytowany za 1100 złotych, a nabywcą został Bartłomiej Tyczyński, jeden wolontariuszy WOŚP, znany z działalności politycznej - jest wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej.
To nie pierwsza jego wygrana licytacja - w poprzednich latach kupował m.in. prawo do posługiwania się czerwonym nickiem na lokalnym forum.
Ze zbiórki mogą być zadowoleni wolontariusze i sztabowcy WOŚP w Namysłowie: w samych tylko puszkach znalazło się ponad 26,2 tys. zł, co jest ich rekordem.
Dwa grodkowskie sztaby doliczyły z kolei się ponad 13 tys. zł.
Tyle zebrali w Nysie
Ponad 45.200 zł zebrali wolontariusze podczas 21. Finału WOŚP w Nysie. To - jak mówią - rekordowy i lepszy o 2 tys. zł wynik w stosunku do ubiegłorocznej zbiórki. W pracę sztabu zaangażowanych było w tym roku około 90 wolontariuszy. Dla porównania konkurencyjna niegdyś w stosunku do akcji Owsiaka Nysa-Dzieciom uzbierała 10 tys. zł, a niewielki sztab w podotmuchowskim Kałkowie doliczył się kwoty 5764,89 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?