WOŚP 2017 w powiecie oleskim. Zebraliśmy prawie 140 tysięcy zł! [wideo, zdjęcia]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Wideo
od 16 lat
Niemal wszystkie sztaby pobiły swoje rekordy, mimo iż wielu wolontariuszy walczyło z przeziębieniem. Wolontariusze z Praszki tradycyjnie o wynikach kwesty poinformowali na żywo w telewizji Jurka Owsiaka.

W dniu jubileuszowego XXV finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pogoda wprawdzie dopisała, ale wielu wolontariuszy walczyło z przeziębieniem.

- Frekwencja w szkole jest dramatyczna, mnóstwo dzieci choruje - martwił się Artur Tomala, burmistrz Gorzowa Śląskiego.
Część wolontariuszy choroba położyła do łóżka, dlatego były obawy, że przez mniejszą liczbę wolontariuszy na ulicach wyniki kwesty będą niższe.

Obawy te na szczęście nie spełniły się. Kto mógł, pomagał w finale. Burmistrz Gorzowa Śląskiego podjął się roli fotoreportera gorzowskiego finału WOŚP.

PO roku przerwy Gorzów Śląski znowu zorganizował sztab WOŚP. Oprócz koncertów w domu kultury zorganizowano także piknik na gorzowskim rynku. Na placu było stanowisko z gorącymi posiłkami i napojami, a także namiot strażaków, w którym druhowie uczyli m.in. udzielania pierwszej pomocy.

W Praszce wielki finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy organizowany był jak zwykle w hali sportowej gimnazjum miejskiego i jak co roku transmitowany był w internetowej TV Praszka. Praszkowski finał rozpoczął się od wyemitowania wywiadu z Jurkiem Owsiakiem.

Wolontariusze z Praszki zbierali nie tylko pieniądze, ale także krew od honorowych krwiodawców, rejestrowali także do bazy dawców szpiku kostnego.

- Praszka jak zawsze dopisała, mnóstwo osób przyszło do Publicznego Gimnazjum im. Jana Pawła II w Praszce - mówił Rafał Wyrębak, prowadzący praszkowski finał. - Serdecznie pozdrawiamy "Nową Trybunę Opolską. Fajnie, że jesteście zawsze z nami i cieszymy się, że nas wspieracie.

Jeden z praszkowskich wolontariuszy Krzysztof Szczepański ubrał swojej 3-miesięcznej córeczce Sandrze body z serduszkiem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Krzysiek od wielu lat jest wolontariuszem WOŚP.

Wolontariusze z Praszki tradycyjnie o wynikach kwesty poinformowali na żywo w telewizji Jurka Owsiaka. Zebrali w tym roku aż 43.700 zł (w tym Radłów 9001 zł). Ta kwota jeszcze wzrośnie, ponieważ trwają jeszcze internetowe aukcje charytatywne.

Barierę 40 tysięcy zł przekroczyło także po raz pierwszy Olesno.
- Mamy już 42 tysiące zł, a liczenie jeszcze trwa - mówi Marta Pięch, szefowa sztabu WOŚP w Oleśnie. Marta to historia oleskiej Wielkiej Orkiestry. Wolontariuszką jest od 18 lat, w tym roku została szefową sztabu.

W Oleśnie najwięcej zebrał Piotr Wicher. W swojej puszce miał aż 2405,54 zł!
- Żeby tyle zebrać, trzeba całego dnia ciężkiej pracy. Kwestowałem od 6.00 rano do 19.00 wieczorem - mówi Piotrek.

Piotr Wicher jest kolejną nietuzinkową postacią z oleskiego sztabu WOŚP. Jako nastolatek pokonał białaczkę. Doświadczył wtedy wiele pomocy od ludzi dobrej woli. Obiecał sobie wtedy, że po pokonaniu choroby odwzajemni się i też będzie pomagał chorym dzieciom. Dzisiaj jest jednym z najbardziej pracowitych wolontariuszy w Oleśnie.

W całym powiecie oleskim zebraliśmy 137,8 tys. zł, a liczenie cały czas trwa. Kwota jest rekordowa.

W ubiegłym roku wprawdzie zebrano u nas astronomiczną kwotę 119, 4 tys. zł, ale to dlatego że wyjątkowo razem z Praszką zagrał Wieluń, 24-tysięczne miasto z województwa łódzkiego (i wniósł do naszego wspólnego wyniku ponad 63 tys. zł).

Oto kwoty zebrane przez naszego sztaby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy:

  • WOŚP Praszka - 43.700 zł (w tym Radłów 9001 zł),
  • WOŚP Olesno - 42.000 zł,
  • WOŚP Dobrodzień - 20.897,24 zł i 42,24 euro (184,72 zł),
  • WOŚP Gorzów Śląski - 13.600 zł,
  • WOŚP Rudniki - 17.361,89 zł i 17,34 euro (75,83 zł).

Razem: 137.819,68 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska