Mężczyzna przyznał się do winy. W środę w nocy, dyżurny komendy w Grójcu otrzymał zgłoszenie, że włamano się do kwiaciarni. Okazało się, że właściciel został powiadomiony "cichym" alarmem, poprzez SMS, o włamaniu do jego lokalu. Pojechał na miejsce razem z synem i przytrzymali włamywacza do czasu przyjazdu policji.
W prokuraturze sprawca przyznał się do włamania. Za kradzież z włamaniem grozi mu do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?