WOŚP. Ta Orkiestra pomogła milionom chorych

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Dotąd każda kolejna edycja Orkiestry to kolejny rekord zbiórki. Miejmy nadzieję, że w tym roku też tak będzie.
Dotąd każda kolejna edycja Orkiestry to kolejny rekord zbiórki. Miejmy nadzieję, że w tym roku też tak będzie. Radosław Dimitrow
Sprzęt przekazany przez WOŚP ratuje maluchy w szpitalach w całej Polsce. Jego wartość przekroczyła już ponad pół miliarda złotych.

Synek Magdaleny urodził się jako siedmiomiesięczny wcześniak. - Leżał na oddziale intensywnej terapii, a ja umierałam ze strachu. Pamiętam, że uderzyły mnie serduszka WOŚP, które były dosłownie wszędzie - wspomina opolanka i szczęśliwa mama 9-letniego dziś chłopca. - Mój syn jest zdrowy i myślę, że w dużej mierze to zasługa świetnego sprzętu podarowanego szpitalowi przez orkiestrę.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra już od ponad 20 lat. W tym czasie sam oddział anestezjologii i intensywnej terapii dzieci i noworodków opolskiego WCM, na którym leżał chłopiec, dostał od fundacji Jurka Owsiaka sprzęt o wartości ponad 1,5 mln złotych. Aparatura ratująca życie i zdrowie trafiła też m.in. na oddział pediatrii i chirurgii dziecięcej. W sumie tylko w ciągu ostatnich 8 lat daje to sprzęt o wartości blisko 3 mln złotych.

- Tego sprzętu jest tyle, że nawet nie byłbym w stanie go z marszu wyliczyć - przyznaje dr Marek Ziębiński, zastępca ordynatora oddziału intensywnej terapii dzieci w WCM. - Dostaliśmy m.in. inkubatory, sztuczną nerkę, USG, pompy infuzyjne, aparat do znieczulenia dzieci... Szpital z własnych pieniędzy na pewno nie byłby w stanie kupić takiej liczby urządzeń. Dzięki nim możemy jeszcze skuteczniej walczyć o życie i zdrowie małych pacjentów.

O tym, czy ta walka zakończy się sukcesem decyduje m.in. wczesna diagnoza. - Ostatnio mieliśmy ciężkie przypadki krwawień do centralnego układu nerwowego. Dzięki świetnemu sprzętowi błyskawicznie mogliśmy postawić diagnozę i zacząć leczenie - wspomina doktor Ziębiński.

- Leczenie noworodków wymaga szczególnej opieki, bo tu nawet niewielki błąd może zaważyć na życiu i zdrowiu - wtóruje mu dr Anna Chirowska-Adamczyk z opolskiego szpitala ginekologiczno-położniczego, który również dostał sprzęt od orkiestry. - Im lepsza aparatura, tym większa szansa na sukces.

Sprzęt, sfinansowany głównie dzięki datkom zebranym w trakcie corocznych finałów WOŚP, trafił też m.in. do szpitali w Brzegu, Kędzierzynie-Koźlu, Nysie i Oleśnie.

Najbliższy finał odbędzie się 10 stycznia. Wielka orkiestra zagra już po raz 24. W trakcie ponad dwóch dekad podarowała szpitalom i placówkom leczniczym w całym kraju aparaturę o wartości 650 mln złotych. Ma ona służyć głownie dzieciom i osobom starszym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska