- Kiedyś stosowano cement z piaskiem, ale stężenia gazów odparowujących ze ścieków są tak duże, że wypłukują spoiwa cementowe i studzienki zaczynają się zapadać - mówił Przemysław Łobodziec z firmy MC-Bauchemie. - My proponujemy materiał, który jest odporny zarówno na siarkowodór jak i stosowaną zimą sól rozmrażającą. Adodatkowo już po godzinie od zastosowania można puszczać na drodze ruch aut
Zobacz: FM Logistics otworzył hale w gminie Ujazd
Za pomocą tej technologii firmy wyregulowały w Polsce już kilkanaście tysięcy włazów. - M.in. we Wrocławiu i Gdańsku - wymienia Łobodziec. - My dajemy materiał i technologię, a reszta należy do drogowców.
- A przede wszystkim od zarządców dróg - mówili przedstawiciele firm, które na co dzień zajmują się mocowaniem i regulacją studzienek. - Wiadomo, że to kosztuje i gminy czy powiaty muszą mieć na to pieniądze.
Zobacz: Biznes omija Opole
Efekt zastosowania nowej technologii można obejrzeć na placu Młynów w pobliżu Caritasu (obok wjazdu w wąską uliczkę między kamienicami). Wrocławska firma przygotowała pokaz na zaproszenie Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Brzegu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?