Wskoczył do wody i już nie wyszedł

Artur Karda
Teresa Brosz z Opola widziała mężczyznę płynącego w niedzielę kanałem Młynówka w Opolu. Mógł to być człowiek, którego ciało wyłowiono później z Odry.

Przypomnijmy, że topielca wydobyła z wody straż pożarna w niedzielę wczesnym popołudniem.
- Z oględzin zwłok nie wynikało, by topielec miał jakieś zewnętrzne obrażenia. Nie mógł również długo przebywać w wodzie - powiedział nam wczoraj komisarz Krzysztof Sochacki, naczelnik sekcji dochodzeniowo-śledczej Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Próbując zidentyfikować zwłoki, policjanci pobrali mężczyźnie odciski palców i przesłali je do Centralnej Registratury Daktyloskopijnej w Warszawie, w której przechowywane są ślady linii papilarnych osób notowanych przez policję.
- To zawsze nasz pierwszy krok przy identyfikowaniu zwłok - dodaje komisarz Sochacki. - Czekamy na informację z Warszawy.
Po pierwszym tekście w "NTO" na temat topielca z naszą redakcją skontaktowała się Teresa Brosz z Opola. W niedzielę o godzinie 11.30 widziała ona mężczyznę wskakującego do kanału Młynówka. Wiadomo, że pół godziny później inni świadkowie widzieli zwłoki niesione prądem Młynówki. Następnie ciało wpadło do Odry. Przypomnijmy, że na zegarku znalezionym przy topielcu była godzina 11.02.
- Dochodziłam do mostu między ulicą Piastowską a komendą policji - opowiada Teresa Brosz. - Nagle usłyszałam głośny plusk. Podeszłam bliżej wału i zobaczyłam w kanale mężczyznę. Myślę, że do wody skoczył z brzegu. Moja córka, nadchodząca z drugiej strony, nie widziała nikogo, kto skakałby z mostu.
Według pani Brosz, nie wyglądało, by mężczyzna się topił. Przeciwnie - płynął kraulem w dół Młynówki.
- Widział to również inny przechodzień, jeden starszy pan - dodaje Teresa Brosz. - Dyskutowaliśmy jeszcze, że to niemądre, by wskakiwać do takiej brudnej wody. Myśleliśmy, że ten człowiek jest pijany. Po jakichś dwóch minutach podeszliśmy bliżej kanału, ale już go nie zobaczyliśmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska