We wtorek Serbowie wygrali w Opolu 2-0 będąc drużyną dużo lepszą. Z tego punktu widzenia ich porażka różnicą aż pięciu goli może zaskakiwać.
Polski zespół wyszedł do gry we rewanżowym meczu znacznie przemeblowany. W porównaniu ze starciem w Opolu było aż siedem zmian w podstawowej jedenastce, a trener rywali dokonał zaledwie dwóch roszad.
Spotkanie znakomicie ułożyło się dla biało-czerwonych. Już w 2. min na listę strzelców wpisał się napastnik Jagiellonii Białystok Przemysław Mystkowski. Ten sam zawodnik tuż przed przerwą podwyższył na 2-0. Ozdobą meczu był piękny gol Konrada Handzlika w 90. min. Piłka po jego strzale wpadła w okienko bramki Serbów.
Nasi zawodnicy nie pozwolili przeciwnikom praktycznie na nic, a ich zwycięstwo mogło być nawet wyższe. Polski bramkarz Marcin Brzozowski przez cały mecz był praktycznie bezrobotny.
Polska - Serbia 5-0 (2-0)
1-0 Mystkowski - 2., 2-0 Mystkowski - 45., 3-0 Hołownia - 57., 4-0 Wojtkowski - 65., 5-0 Handzlik - 90.
Polska: Brzozowski - Spychała (62. Wojdak), Dzięcioł (72. Felsch), Bielik, Hołownia (78. Pigiel) - Płacheta, Schikowski (78. Urbański), Ostaszewski, Pałaszewski (46. Wojtkowski), Kaczmarczyk (72. Handzlik) - Mystkowski. Trener Tomasz Sokołowski.
Serbia: Ilic (90. Goranovic) - Radic, Lovre, Siskov, Dukic (63. Zlatovic) - Modic (82. Mehmedovic), Masovic (46. Cermelj), Mesarovic (46. Gojkov), Sarac (46. Birmancevic), Kukolj (46. Petrov) - Vucicevic (63. Saric). Trener Branislav Nikolic.
Sędziował Tomasz Radkiewicz (Łódź). Żółte kartki: Schikowski - Siskov. Widzów 1300.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
