Wstrzymano budowę polderu Żalazna. Nie wpłynęło to jednak na zagrożenie powodziowe regionu

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Obecnie trwa już przygotowanie kolejnego przetargu, który ma wyłonić wykonawcę dalszej części inwestycji.
Obecnie trwa już przygotowanie kolejnego przetargu, który ma wyłonić wykonawcę dalszej części inwestycji. Czas na Opole
Wojewoda opolski i przedstawiciele Wód Polskich zapewniają, że wstrzymanie przebudowy polderu Żelazna nie pogorszyła bezpieczeństwa powodziowego mieszkańców Opolszczyzny. Choć inwestycja miała zakończyć się na początku przyszłego roku, jest nadzieja, że polder zostanie wybudowany jeszcze 2023 roku.

Z początkiem października Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które w imieniu Skarbu Państwa zajmuje się przebudową polderu Żelazna oraz wałów zamykających zbiornik i całej infrastruktury towarzyszącej, zerwały umowę z wykonawcą. Powodem były podnoszone przez wykonawcę dodatkowe roszczenia finansowe oraz jednostronna zmiana przyjętej technologii prowadzenia robót i sposobu ich wykonania.

- Przyszłość inwestycji nie jest zagrożona. Jednocześnie dobitnie i stanowczo stwierdzam, że na ten moment nie ma żadnego zagrożenia powodziowego dla mieszkańców Opolszczyzny – mówi wojewoda opolski Sławomir Kłosowski.

Odcinki wałów są jeszcze lepiej chronione

Z kolei Wojciech Skowyrski, zastępca prezes Wód Polskich ds. ochrony przed powodzią i suszą stwierdził, że obecny poziom zabezpieczeń polderu jest na takim samym poziomie jak dotychczas, a są odcinki wałów, które są jeszcze lepiej chronione.

Jednocześnie zdementował pojawiające się w przestrzeni internetu plotki, jakoby ktoś rozbierał wał. Jak zapewnili przedstawiciele Wód Polskich, takie twierdzenia są kłamstwem. Wątpliwości samorządowców dotyczyły jednak kwestii degradacji już wykonanych prac. Będąc na wałach miało się bowiem wrażenie, że wały nie zostały prawidłowo zabezpieczone.

- Remontując wały i budując nowe robiliśmy to warstwami, odpowiednio zagęszczając i zabezpieczając każdy z etapów. Nawet jeśli są jakieś niewielkie ubytki, to nie ma to żadnego wpływu na bezpieczeństwo – zapewnia wiceprezes Skowyrski.

Kiedy inwestycja może się zakończyć?

Obecnie trwa już przygotowanie kolejnego przetargu, który ma wyłonić wykonawcę dalszej części inwestycji.

- Równolegle prowadzimy także prace zabezpieczające, które pozwolą nam płynnie przyjąć plac budowy. Wykonaliśmy już inwentaryzację, dlatego z całą odpowiedzialnością mogę zapewnić wszystkich Opolan, że wstrzymanie inwestycji nie wpłynęło na pogorszenie się bezpieczeństwa powodziowego – dodaje Marcin Jarzyński, zastępca dyrektora regionalnego zarządu Gospodarki Wodnej Wód Polskich w Gliwicach.

Termin zakończenia inwestycji był przewidziany na początek 2023 roku, jednak pewne jest, że inwestycja opóźni się o co najmniej kilka miesięcy.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska