- Pojawieniu się wszy towarzyszy swędzenie i pieczenie skóry. Wesz żywi się krwią ludzką, kąsa głowę, powodując małe ranki, w których może dochodzić do nadkażeń bakteryjnych lub grzybiczych - wyjaśnia Katarzyna Cieślik z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu.
Wiele osób jest przekonanych, że problem bierze się z brudu, ale to mit.
- Wszawicą może zakazić się każdy, bez względu na status ekonomiczny i to, jak bardzo dba o higienę - mówi Katarzyna Cieślik. - Dzieje się to przez bezpośredni kontakt, dlatego bardziej narażone są młodsze dzieci, które przebywają w dużych skupiskach, a do tego wymieniają się czapeczkami czy ozdobami do włosów, co sprzyja przenoszeniu wszy.
Niektórzy rodzice, nawet jeśli zauważą problem, posyłają pociechę do szkoły. Wszawica nie jest uznawana za chorobę zakaźną, dlatego placówka nie może odmówić przyjęcia dziecka.
Co w takiej sytuacji powinien zrobić dyrektor szkoły? Kiedy do naszych drzwi może zapukać opieka społeczna?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?