„Wszyscy dla Wolności" - marsz KOD w Warszawie [zdjęcia]

W Polsce 4 czerwca jest Dniem Wolności i Praw Obywatelskich obchodzonym w rocznicę pierwszych po II wojnie światowej częściowo wolnych wyborów parlamentarnych, które odbyły się w 1989 roku. Komitet Obrony Demokracji z tej okazji zorganizował w Warszawie marsz, który rozpoczął się o godz. 16.00 na placu Bankowym. Wiceprezydent Warszaw

Manifestacja rozpoczęła się od okrzyków: "Wolność, równość, demokracja!". Następnie odśpiewano "Sto lat" Bronisławowi Komorowskiemu, który obchodzi w sobotę urodziny. Potem marsz wyruszył z pl. Bankowego. Manifestanci przeszli ulicą Marszałkowską do placu Konstytucji. Ich miejscem docelowym jest kawiarnia Niespodzianka, gdzie wzniesiony zostanie tradycyjny toast za wolność.

Jak poinformował w TVN24 wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak, według wstępnych szacunków w marszu wzięło ok. 50 tys. uczestników.

Na koniec marszu odbyły się wystąpienia byłych prezydentów: Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego. Zapowiadanego byłego prezydenta Lecha Wałęsy jednak nie było, gdyż, jak poinformowało jego biuro „jeszcze nie jest to czas, aby on uczestniczył w tych marszach”.

- W wielkim dziele walki o wolność mają swój udział wszyscy Polacy. Prezes PiS nazywając nas rebelią chciał nas obrazić, ale to piękna rebelia. (...) Wolność jest piękna! - mówił były prezydent Bronisław Komorowski.

- Polsko Warszawo. Pięknie wyglądasz dzisiaj. Las polskich i europejskich flag to największa nagroda dla autorów polskiego sukcesu. Szliśmy do 4 czerwca 1989 roku różnymi drogami, ale wtedy Polska odniosła wielkie zwycięstwo. Polska otworzyła drzwi do wielkich przemian w Europie. Nie można Polakom zabrać demokracji. Demokracja jest w naszych sercach - mówił były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Marsz KOD, który odbył się w sobotę w Warszawie to część ogólnokrajowej akcji upamiętniającej wybory z 1989 r. Podobne i imprezy mają odbyć się w około 20 miastach w Polsce, a także poza granicami naszego kraju.