W całej Polsce wnioski o nie złożyło ponad 1,2 miliona rolników i pewne jest, że kampania 2015 zakończy się w przewidzianym terminie, czyli do końca czerwca bieżącego roku - zapewniał prezes, który spotkał się z pracownikami Opolskiego Oddziału ARiMR.
- To wielki sukces agencji, z tym ogromnym zadaniem nie poradziły sobie takie kraje, jak Wielka Brytanie czy Francja, które musiały prosić o przełożenie terminu z czerwca na wrzesień – dodał prezes ARiMR.
Opolscy rolnicy złożyli 27 500 wniosków o dopłaty za 2015 rok.
Tym razem na pieniądze przyszło im czekać znacznie dłużej niż w poprzednich latach.
W styczniu część dostała tylko zaliczki, które ARiMR wypłacała po raz pierwszy.
W kwietniu na dopłaty czekało jeszcze ponad 4 tysiące gospodarzy.
Wczoraj Jan Stępkowski, dyrektor Opolskiego Oddziału Regionalnego ARiMR, zapewnił, że nasi rolnicy dostali już wszystkie pieniądze.
- Łącznie 482 miliony zł - wyjaśniał Stępkowski. - Niezałatwionych, z powodów spadkowych, pozostało zaledwie kilka spraw.
Zdaniem prezesa ARiMR, przyczyną opóźnień w wypłatach był nowy program informatyczny.
- Poprzednie kierownictwo agencji zakładało, że powstanie w ciągu 8 miesięcy, a w rzeczywistości potrzeba na to dwóch lat - tłumaczył Daniel Obajtek. - Uruchamialiśmy więc system „w kawałkach”.
Prezes Obajtek zapowiedział, że w Lublinie powstanie departament informatyczny ARiMR.
- Pozwoli to uniknąć opóźnień w przyszłości - wyjaśniał. - Apeluję też do rolników,by wydając pieniądze z dopłat mieli na uwadze interes kraju. Nasi producenci robią równie dobry sprzęt. Kupując go nakręcać będziecie polską gospodarkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?