Jednym z pierwszych hitów Haliny Frąckowiak była piosenka "Napisz, proszę".
W 1970 młodziutka wokalistka wykonywała ją wraz z innymi - "Barwy ziemi", "Za mną nie oglądaj się", "Ktoś" - w ramach wiązanki przebojów.
Piosenki były ważne, ale nie tylko piosenki - wspominała po latach artystka. - Dla każdej z nas bardzo ważne były także stroje, a dla mnie jakoś szczególnie. To właśnie wtedy Halina Frąckowiak wystąpiła w słynnej "zbroi", czyli lśniącej kusej spódniczce i metalowym pozłacanym biustonoszu. - To nie była wcale prowokacja - zapewniała. Po prostu zachwyciła się modelką na okładce "Vogue'a" (znacznie bardziej roznegliżowaną), pokazała ją projektantce Barbarze Hoff, która wtedy opiekowała się jej garderobą, i ta zaprojektowała efektowny kostium. Od razu zrobiła się afera. Niewiele brakowało, a zabroniono by piosenkarce wyjść w nim na scenę. A kiedy już wyszła - widownia zamarła. - Ta kreacja miała piorunujące działanie. Spod kosmicznej sukienki prześwitywała bowiem sama Halina - mówił Krzysztof Materna.
Fotoreporterzy natychmiast rzucili się do robienia zdjęć. Halina Frąckowiak już po występie dowiedziała się, że w momencie gdy zaczęła śpiewać, reżyser wydał polecenie kamerzystom: "Pokazujcie tylko dalekie plany". I tu akurat się przeliczył, bo z daleka kostium było znacznie lepiej widać, niż gdyby zdejmowano jedynie "popiersie" wykonawczyni.
Innym razem piosenkarka wystąpiła w błękitno-srebrno-zielonej siatce i w czepku z frędzelkami. Nie mogąc dobrać do tej kreacji butów, kazała sobie na gołych nogach namalować kwiaty i wystąpiła boso, stojąc na palcach, żeby wyglądało na obcasy. Po piosence otrzymała wielkie brawa, publiczność chciała bisów. "Niestety, Halina Frąckowiak nie może wyjść, bo już zdjęła buty" - powiedział konferansjer.
Czy "Napisz, proszę" zasługuje na miano superprzeboju Opola? Głosujcie. Czekamy na SMS-y na nr 71 466 o treści: piosenka.nr utworu (cała lista na stronie nto.pl). Koszt jednego SMS-a wynosi 1,23 zł z VAT. Dla uczestników plebiscytu mamy cenne nagrody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?