Wyborcza korupcja w Głubczycach. Są zarzuty

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Zarzuty ma już 20 osób, ale powtórki wyborów raczej nie będzie.

Zarzuty korupcji wyborczej Prokuratura Rejonowa w Głubczycach postawiła już 20 mieszkańcom miasta.W zdecydowanej większości są oni podejrzani o tzw. bierną korupcję, czyli branie korzyści majątkowych w zamian za oddanie głosu na wskazaną osobę.

- Trwają przesłuchania, sprawdzamy wszystkie informacje, jakie docierają do nas w związku z tą sprawą - mówi Andrzej Kozakiewicz, szef głubczyckiej prokuratury.

Zarzuty kupowania głosów postawiono Tadeuszowi S., który do rady powiatu trafił z list Platformy Obywatelskiej oraz Markowi K., który do rady miasta w Głubczycach startował z jednego z lokalnych komitetów (nie dostał się). Obaj pracowali w Ośrodku Rekreacji i Wypoczynku w Pietrowicach. Tadeusz S. był kierownikiem, a Marek K. został tam zatrudniony w ramach tzw. robót interwencyjnych dla bezrobotnych. Obaj mieli namawiać mieszkańców do poparcia ich, oferując za głosy od 20 do 35 zł.

Sąd zdecydował o osadzeniu w areszcie Tadeusza S. i Marka K. Po wpłaceniu poręczenia majątkowego zostali jednak zwolnieni i odpowiadają z tzw. wolnej stopy.

Natomiast jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, Tadeusz S. ma się pojawić na wtorkowej sesji rady powiatu i złożyć ślubowanie.

Więcej o sprawie w piątkowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska