Wyborczy spór o Dariusza Smagałę w opolskiej Platformie

fot. archiwum
fot. archiwum
Rada Regionalna PO zaakceptowała kształt list wyborczych do rady miasta. Jedynym punktem spornym było miejsce przewodniczącego rady miasta Dariusza Smagały.

Smagała, nie chciał startować z miejsca 5, a na dodatek w okręgu, z którego nigdy nie kandydował. Mimo wsparcia ze strony posła Leszka Korzeniowskiego, miejsce przewodniczącego pozostało bez zmian.

Niewykluczone, że Smagała opuści PO i wystartuje z list komitetu Razem dla Opola, gdzie ma gwarancję pierwszego miejsca na liście.

Drugi scenariusz zakłada, że przewodniczący zostanie w Platformie i powalczy o mandat z niskiego miejsca.

- Czuję się potraktowany przedmiotowo, a nie podmiotowo - powiedział nto Smagała. - Nie znam tej decyzji oficjalnie. Czekam na uzasadnienie i potem postanowię co dalej.
Przypomnijmy, że przewodniczącego przyjęto do PO dopiero w tym roku. Wcześniej Smagała - który do rady dostał się z list własnego komitetu - ostro krytykował prezydenta Ryszarda Zembaczyńskiego, a poparcia udzielił mu, gdy prezydent miał kłopoty z uzyskaniem w radzie większości.

- Owszem, ale dostał też za to stanowisko przewodniczącego rady, więc nie może mieć teraz pretensji o niskie miejsce - mówi nam jeden z członków władz PO. - Pan Smagała ma otwartą drogę do komitetu Drewniaka, ale ja nie wierzę, że się zdecyduje. U nas, nawet z niższego miejsca, ma większe szanse.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska