Wybory 2018 w Rudnikach. Grzegorz Domański: - Chcę słuchać głosu mieszkańców, nie tak jak mój poprzednik

Obejmie pan rządy w Rudnikach po całej epoce rządów Andrzej Pyziaka, który rządził od 1990 roku, czyli od 28 lat! Jak pan ocenia wójta Pyziaka?
- W ostatnim okresie jego rządów brakowało kontaktu z mieszkańcami, rozmów z ludźmi, wsłuchiwania się w ich głos: czego oczekują mieszkańcy? Myślę, że to właśnie było przyczyną jego przegranej w wyborach.

Czyli główną przyczyną przegranej już w pierwszej turze wyborów nie była awantura w szkole im. Andrzeja Wajdy w Rudnikach zakończona zarzutami prokuratorskimi dla nowego dyrektora?
- To jedna z przyczyn. Konflikt w szkole między nowym dyrektorem a dużą grupą nauczycieli narastał, a wójt był osobą, która mogła rozwiązać ten konflikt. Nie zrobił tego.

Duża grupa protestujących nauczycieli z Rudnik znalazła pracę w szkole w Dalachowie, w której jest pan dyrektorem. To także gminna szkoła, a mimo to wójt Pyziak pozwolił na to.
- Starałem się prowadzić długofalową politykę oświatową, ale współpraca z wójtem była w tej kadencji ciężka, zwłaszcza że byłem jego rywalem już w poprzednich wyborach.

W tegorocznych wyborach trzej opozycyjni kandydaci: Piotr Rasztar, Andrzej Łęgosz i pan połączyli siły i wspólnie wygrali z wójtem Pyziakiem. Czy to prawda, że Piotr Rasztar będzie wicewójtem?
- Nie będzie. Został radnym powiatowym, nie może być jednocześnie zastępcą wójta. To nie wchodzi w grę. Na pewno jednak chcę mieć zaufanego zastępcą, na którym będę mógł polegać.

Kto zatem będzie pana zastępcą?
- Jeszcze nie mogę tego powiedzieć, ponieważ nie prowadziłem jeszcze rozmów. Stara kadencja kończy się dopiero 16 listopada.

Wicewójtem i sekretarzem była Iwona Napieraj. Czy będzie pan współpracował z nią?
- Już w tej kadencji przestała być zastępcą wójta. Nie wiem jeszcze, czy pozostanie sekretarzem. Muszę najpierw porozmawiać z nią o współpracy, to jest kluczowe.

Mówi się, że będzie pan chciał zlikwidować Biuro Obsługi Oświaty Samorządowej. Czy to prawda?
- Na pewno będą zmiany w zarządzaniu gminną oświata. Chcę, żeby księgowe z BOOS podlegały gminie jako wydział edukacji. Żeby gminną oświatą kierował zastępca wójta, jak to jest w większości gmin.

Co z dyrektorką BOOS Elżbietą Ciszkiewicz?
- Jeszcze nie rozmawiałem z nią.

W kuluarach słychać, że wójt Grzegorz Domański wymieni dyrektorów w szkołach.
- Nie ma takiego prostego przełożenia, że nowy wójt oznacza nowych dyrektorów szkół. Dyrektorzy wygrali konkursy i mają 5-letnie kadencje. Na pewno będzie konkurs w szkole w Dalachowie, gdzie jestem dyrektorem.

A co z dyrektorem szkoły w Rudnikach Andrzejem K.?
- Z doniesień medialnych wiem, że toczy się przeciwko niemu postępowanie sądowe. Przyjrzę się tej sprawie. Jeśli akt oskarżenia wiąże się z kierowaniem szkołą, rozważę zawieszenie go w czynnościach dyrektora do czasu rozstrzygnięcia sądowego. Zawieszenie jako dyrektora, nie jako nauczyciela, bo przecież w Polsce obowiązuje domniemanie niewinności.
Jeżeli dyrektorowi szkoły w Rudnikach zależy na szybkim rozstrzygnięciu sprawy, powinien stawiać się na rozprawy sądowe, aby jak najszybciej zapadł wyrok.

Jakie będą pierwsze pana decyzje po zaprzysiężeniu na wójta?
- Chcę załagodzić te konflikty w oświacie. a także rozwiązać wielki problem spadku liczby uczniów w gminnych szkołach. W czerwcu odchodzą trzy klasy gimnazjum, a wchodzi za to niemal pusty rocznik z klas trzecich. To jest wielki problem, który można było zacząć rozwiązywać już kilka lat wcześniej, a nie zrobiono tego.

Wyniki wyborów w Rudnikach:

1. Grzegorz Domański (Wspólna Gmina) – 56,20 procent (2147 głosów)
2. Andrzej Pyziak (Nasza Gmina Rudniki) – 36,86 procent (1408)
3. Ewa Belka (PiS) – 6,94 procent (265)

• Damian Sowa
• Andrzej Materak
• Honorata Klimek
• Karol Włóka
• Jarosław Marchewka
• Ewa Orzeszyna
• Aneta Szczęsna-Kałwak
• Katarzyna Wojtal (wszyscy z KWW Wspólna Gmina)
• Mirosław Woźny
• Grzegorz Dwornik
• Mariusz Stanek
• Dariusz Zaręba
• Anna Lach (wszyscy z KWW Nasza Gmina Rudniki)
• Henryk Pakuła (PSL)
• Bogusława Kaczmarek (niezależna)