Dr Błażej Choroś pytany o to, jaki temat trwającej kampanii do Brukseli jest jego zdaniem najbardziej elektryzującym, zauważa, że nie ma na nie jednej odpowiedzi. - Kampania w tych wyborach jest bardzo specyficzna - mówi.
- Po pierwsze, chwilę po wyborach do Parlamentu Europejskiego mamy wybory do polskiego parlamentu, dlatego też w przekazie kampanijnym dominują wątki krajowe, a nie europejskie. Po drugie, mamy strajk nauczycieli. To jeszcze bardziej kieruje debatę publiczną na tematykę związaną ściśle z tym, co dzieje się w kraju. To powoduje, że niedawny pożar katedry Notre Dame był najbardziej elektryzującym wydarzeniem w ostatnim czasie - stwierdza.
Czy to oznacza, że komitety i ich kandydaci nie potrafią nas zainteresować tematyką europejską? Dr Błażej Choroś stwierdza, że na główne komitety nadające ton kampanii niespecjalnie europejskość eksponują. - PiS promuje tzw. "Piątkę Kaczyńskiego", której tematyka merytorycznie nie zahacza praktycznie o kwestie europejskie - zauważa.
- Natomiast Koalicja Europejska i inne opozycyjne komitety do dyskursu wrzucają jeszcze wątek przyszłości Unii Europejskiej, czym ma ona być oraz jakie będzie w niej miejsce Polski. To wątek, który w tej kampanii też istnieje, ale marginalnie - stwierdza politolog.
W programie "Gość NTO" dr Błażej Choroś mówi też o tym jakim ryzykownym ruchem Koalicja Europejska mogłaby się uwolnić od narracji narzucanej przez PiS oraz wskazuje, dlaczego wybory do Parlamentu Europejskiego 2019 są inne od wcześniejszych.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?