Wybory do Europarlamentu 2019. Patryk Jaki krytykuje Andrzeja Bułę [WIDEO]

Beata Kempa, minister ds. pomocy humanitarnej w rządzie prawicy, ma drugie miejsce na liście PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego w okręgu obejmującym woj. opolskie i dolnośląskie.

Patryk Jaki natomiast startuje do Parlamentu Europejskiego z trzeciego miejsca listy PiS w okręgu obejmującym woj. małopolskie i świętokrzyskie.

Patryk Jaki zachęcał do głosowania na Beatę Kempę, która - tak jak i niegdyś on - reprezentuje w obozie prawicy barwy Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry.

Jednocześnie zniechęcał mieszkańców Opola do głosowania na marszałka Andrzeja Bułę, lidera Platformy w woj. opolskim, który startuje do Brukseli z 4. miejsca listy Koalicji Europejskiej.

Patryk Jaki powielił zarzuty, jakie pod adresem Andrzeja Buły sformułował w minionym tygodniu Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola - że pozbawił miasto 60 mln zł na inwestycje drogowe.

To kolejny raz, że mieszkańcy Opola zaufali Platformie, a która się potem od nich odwraca. Należy przypomnieć, że jedna trzecia wpływów do budżetu województwa pochodzi właśnie z miasta. Wszyscy, którzy w tych wyborach zagłosują na Platformę Obywatelską będą legitymizować takie upokarzanie Opola - przekonywał Patryk Jaki. - Pan marszałek nikomu łaski nie robi. Dlatego apeluję o refleksję. A jeśli nie, to chciałbym, żeby mieszkańcy Opola pamiętali, że mogą mu w tych wyborach podziękować za to, że zabrał Opolu pieniądze, które się miastu należały - mówił wiceminister sprawiedliwości.

Przypomnijmy, że blisko tydzień temu stosując podobne argumenty Arkadiusz Wiśniewski także zniechęcał mieszkańców Opola do głosowania na Andrzeja Bułę. Podkreślał, że liczy, iż wystawią mu "czerwoną kartkę".

Na uwagę, że marszałek odpowiada za całe województwo, nie tylko za Opole, a pieniądze mają trafić do innych części regionu, Patryk Jaki odpowiedział, że należy sobie zadać pytanie o to, czy środki w skali województwa są dzielone sprawiedliwie. - Skoro Opole tak wiele wkłada do budżetu województwa, a potem dostaje zero złotych na modernizację dróg, to świadczy o tym, jak PO traktuje Opole - stwierdził.