Wybory parlamentarne 2019. Grzegorz Napieralski, Jerzy Wenderlich, Katarzyna Piekarska, Tadeusz Ferenc na listach PO do Sejmu

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
- Można powiedzieć, że Grzegorz Schetyna kontratakuje - mówi prof. Rafał Chwedoruk, politolog Uniwersytetu Warszawskiego, w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press.
- Można powiedzieć, że Grzegorz Schetyna kontratakuje - mówi prof. Rafał Chwedoruk, politolog Uniwersytetu Warszawskiego, w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press. Fot. Karolina Misztal / Polska Press
Grzegorz Napieralski, Jerzy Wenderlich, Katarzyna Piekarska, Tadeusz Ferenc - to największy transfer polityków lewicy do Platformy Obywatelskiej w historii. Grzegorz Schetyna postanowił uderzyć w SLD i podebrać lewicowej koalicji duże nazwiska. Do Koalicji Obywatelskiej dołączyli także Zieloni.

- Bardzo się cieszę, że Platforma Obywatelska i Nowoczesna otwierają się na ludzi lewicy, że znajdzie się dla nich miejsce, że jest wola porozumienia i współpracy. Taki duży blok od centrum po lewą stronę sceny politycznej ma szanse rywalizować z Prawem i Sprawiedliwością - mówił we wtorek Grzegorz Napieralski, który został przedstawiony jako kandydat z listy PO do Sejmu w zachodniej części okręgu zachodniopomorskiego. Ustaliliśmy, że Napieralski nie będzie “jedynką”, ale zajmie któreś z pierwszych pięciu miejsc na liście.

Start Napieralskiego z list PO to pierwsza część planu Grzegorza Schetyny, który chce osłabić lewicową koalicję Lewica (SLD, Wiosna, Razem), przeciągając do siebie znanych lewicowych polityków. Napieralski był w przeszłości przewodniczącym Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a w 2010 roku w wyborach prezydenckich osiągnął wynik ponad 13-procentowy, co dało mu trzecie miejsce, po Bronisławie Komorowskim i Jarosławie Kaczyńskim.

Co prawda były przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej już cztery lata temu dostał się do Senatu z listy PO, ale za Napieralskim podążą teraz inne duże nazwiska, związane dotąd z SLD. Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem decyzji, udało nam się potwierdzić kilka z nich w samej Platformie.

Jerzy Wenderlich od 2016 roku był zastępcą Włodzimierza Czarzastego w partii. Wcześniej z ramienia SLD dostawał się do Sejmu. Był też jego wicemarszałkiem. Z kolei Katarzyna Piekarska opuściła Sojusz Lewicy Demokratycznej w lipcu tego roku, ale wcześniej była jedną z liderek tej partii.

Z kolei Tadeusz Ferenc, który jest prezydentem Rzeszowa nieprzerwanie od 2002 roku, był posłem SLD od października 2001 do listopada 2002. Z członkostwa w partii również zrezygnował w tym roku. Każda z tych postaci wystartuje w jesiennych wyborach z list Koalicji Obywatelskiej - dowiedzieliśmy się w PO. Tadeusz Ferenc będzie "jedynką".

- Można powiedzieć, że Grzegorz Schetyna kontratakuje - mówi prof. Rafał Chwedoruk, politolog Uniwersytetu Warszawskiego, w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press.

- Tradycyjny wyborca SLD bardzo ceni powagę w polityce, stąd spodziewam się przepływu głosów z lewicy na korzyść Koalicji Obywatelskiej. Nazwiska, które dołączą do KO, kojarzą się z o wiele większą powagą polityczną, niż liderzy koalicji lewicowej, np. młodzi liderzy partii Wiosna - dodaje prof. Chwedoruk. Jego zdaniem transfery z SLD do KO są również pochodną pozycji Włodzimierza Czarzastego, jako lidera Sojuszu.

- Czarzasty dla dużej grupy działaczy SLD po prostu nie jest liderem - mówi nam osoba będąca blisko partii.

- Jest niewiarygodny, jego decyzje są w dużym stopniu nietrafione. Wśród wielu członków SLD słychać, że jeśli partia nie dostanie się po raz drugi do Sejmu, to zakończy swój żywot. Duża grupa czeka na powstanie nowej partii, nieobciążonej bagażem Sojuszu Lewicy Demokratycznej - dodaje.

- Odejście grupy ważnych polityków SLD oraz decyzja Roberta Biedronia o nie oddaniu mandatu europosła wskazują na to, że koalicji lewicowej bardzo trudno będzie przekroczyć ośmioprocentowy próg wyborczy. W dodatku wciąż nie wiadomo, pod jakim szyldem wystartują oni w wyborach - ocenia prof. Rafał Chwedoruk.

We wtorek decyzję o dołączeniu do Koalicji Obywatelskiej ogłosili też Zieloni.

"Zieloni będą czwartą partią współtworzącą Koalicyjny Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska, razem z Platformą Obywatelską, Nowoczesną i Inicjatywą Polska. Tomasz Aniśko, lider Zielonych w Ośnie Lubuskim, będzie „jedynką” Koalicji Obywatelskiej w województwie lubuskim. Przewodnicząca partii Małgorzata Tracz znajdzie się na drugim miejscu listy we Wrocławiu, a sekretarzyni Miłosława Stępień – na „dwójce” w Koninie. W ramach porozumienia najważniejsze postulaty Zielonych znajdą się w programie Koalicji Obywatelskiej" - napisali Zieloni na swojej stronie internetowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybory parlamentarne 2019. Grzegorz Napieralski, Jerzy Wenderlich, Katarzyna Piekarska, Tadeusz Ferenc na listach PO do Sejmu - Portal i.pl

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska