Wybory parlamentarne 2019. Marcin Ociepa chce, aby w Opolu powstała Krajowa Szkoła Administracji Samorządowej

- Powstanie takiej szkoły jest istotnym tematem dla Polski, ale może być też ważna dla naszego regionu. Nie mam wątpliwości, że Opolszczyzna powinna być samodzielnym regionem, ale nie jest to takie oczywiste. Jesteśmy najmniejszym województwem, z najmniejszą liczbą ludności i najwyższym wskaźnikiem depopulacji – mówi Marcin Ociepa.

Marcin Ociepa zaznacza, że w tej sytuacji trzeba wzmacniać instytucje działającej na terenie woj. opolskiego oraz lokować tu nowe jednostki. Taką miałaby być właśnie Krajowa Szkoła Administracji Samorządowej.

- W takich szkole pracowaliby najlepsi profesorowie i nauczyciele, budując tkankę miasta i regionu – stwierdza.

- W Polsce w szeroko pojętej administracji rządowej zatrudnionych jest około 180 tys. urzędników. W przypadku samorządów urzędników jest ponad 260 tys. Mamy już Krajową Szkołę Administracji Publicznej w Warszawie. W teorii kształci ona urzędników dla całej administracji publicznej. Ale w praktyce kształci tylko dla administracji rządowej. Stąd konieczność utworzenia dedykowanej szkoły dla administracji samorządowej. Najlepiej w Opolu – argumentuje Marcin Ociepa.

Jak taka szkoła ma funkcjonować? Wiceminister przedsiębiorczości i technologii wskazuje, że byłaby to szkoła podyplomowa, do której wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miasta bądź marszałkowie województw mogliby delegować pracowników urzędów na takie studia do Opola. Miałoby w perspektywie lat zzaowocować to poprawą administracji samorządowej.

Marcin Ociepa podkreśla, że powstanie Krajowej Szkoły Administracji Samorządowej w Opolu wymagałoby stworzenie ku temu warunków w mieście oraz osiągnięcia konsensusu politycznego. Twierdzi, że stworzenie takiej szkoły będzie jednym z warunków, jakie Porozumienie Jarosława Gowina (Marcin Ociepa jest jednym z wiceprezesów tej formacji) postawi PiS przy formowaniu koalicji.