Wybory parlamentarne 2019. Mniejszość niemiecka pokazała kandydatów w wyborach do Sejmu

Czołowe miejsca na liście kandydatów do Sejmu poza posłem Ryszardem Gallą zajęli:

• Zuzanna Donath-Kasiura, sekretarz TSKN i radna sejmiku,
• Józef Swaczyna, starosta strzelecki,
• Bernard Gaida, przewodniczący zarządu VdG i przedsiębiorca,
• Edyta Gola, radna sejmiku i dyrektor Leśnickiego Ośrodka Kultury i Rekreacji,
• Zygfryd Steuer, emerytowany oficer pożarnictwa, były zastępca komendanta powiatowego PSP w Kędzierzynie-Koźlu,
• Norbert Rasch, były przewodniczący TSKN
• Joanna Hassa, rzeczniczka prasowa TSKN i członek zarządu Towarzystwa.

Łącznie na liście znalazło się 9 kobiet i 15 mężczyzn – samorządowcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, strażacy, nauczyciele, ludzie kultury i osoby związane ze służbą zdrowia.

Bernard Gaida zdecydował się kandydować do Sejmu po 8 latach przerwy. - Od 30 lat moja identyfikacja z mniejszością niemiecką jest absolutna i stała – podkreślił. - W ostatnim czasie podział sceny politycznej, kopanie rowów między obozami politycznymi powoduje, że nasi wyborcy często mają problem, by znaleźć kogoś, komu mogą oddać głos. My stajemy pośrodku tego starcia i reprezentujemy bardzo szeroko społeczność tego regionu. Ambasadorem takiej postawy chcę być. Obecność przedstawicieli mniejszości niemieckiej w Sejmie ma jeszcze jeden wymiar. W kończącej się kadencji poseł Ryszard Galla był jedynym reprezentantem mniejszości narodowych w Sejmie.

- Bazujemy na politycznych doświadczeniach i silnych podstawach regionalnej kultury, zarówno niemieckiej, śląskiej, jak i polskiej – mówi poseł Ryszard Galla oraz hołdujemy zasadom poszanowania prawa i porządku demokratycznego. W oparciu o wartości chrześcijańskie chcemy budować trwałe więzi w naszej małej ojczyźnie- Heimacie. Kampanię prowadzimy pod hasłem „Opolskie! Ma znaczenie”. Zamierzamy zdobyć dwa mandaty do Sejmu. Szacujemy, że potrzeba na to około 40 tys. głosów. Jest to zadanie wykonalne, skoro w ostatnich wyborach samorządowych na naszych kandydatów głosowało 52 tys. osób.

Roman Kolek startuje do Senatu w okręgu nr 53 (powiaty głubczycki, krapkowicki, kędzierzyńsko-kozielski, strzelecki i oleski) z komitetu MN z poparciem Koalicji Obywatelskiej. Rafał Bartek kandyduje w okręgu nr 52 (Opole i powiat opolski).

- Jestem zaangażowany w politykę społeczną i zdrowotną – mówił podczas konferencji prasowej Roman Kolek. - I na tym obszarze zamierzam się koncentrować. Nie da się zorganizować dobrego systemu ochrony zdrowia bez współdziałania z samorządami. Stawiamy sobie za cel jednoczenie ludzi, więc chcę być reprezentantem całej społeczności lokalnej. Nie chcemy kampanii opartej o hejt. Jesteśmy społeczeństwu winni naszą odpowiedzialną postawę.

- Uważam, że w drugiej izbie parlamentu potrzebny jest głos regionów i kandydatów niezależnych. Naszą centralą są domy mieszkańców tego regionu – przekonywał Rafał Bartek. - Na oddolnych głosach mieszkańców się koncentrujemy, bo mieszkamy tu od pokoleń. W senacie często tylko przyklepuje się pewne pomysły, a one powinny być krytycznie analizowane przez specjalistów, ale i przez ludzi związanych z mieszkańcami regionu. Uważam, że możemy przekonać do siebie wyborców ponad podziałami narodowościowymi.

1. Ryszard Galla
2. Zuzanna Donath-Kasiura
3. Józef Swaczyna
4. Bernard Gaida
5. Edyta Gola
6. Zygfryd Steuer
7. Norbert Rasch
8. Joanna Hassa
9. Kryspin Cieplik
10. Mirosław Lasar
11. Anna Kasprzyk
12. Aleksander Sachanbiński
13. Bogna Lewkowicz
14. Joachim Świerc
15. Maria Koschny
16. Rafał Magosz
17. Krystyna Rychlik
18. Sebastian Gerstenberg
19. Julita Widera
20. Bernard Groeger
21. Norbert Hober
22. Stefan Szłapa
23. Brygida Labisz
24. Jan Pankala