Prof. Marek Masnyk, rektor Uniwersytetu Opolskiego, jest „jedynką” na liście do rady miasta z okręgu nr 4, obejmującego Stare Miasto i Śródmieście. O starcie w wyborach samorządowych poinformował na konferencji prasowej z udziałem prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego pod koniec wakacji.
- Gdy zostałem ministrem nauki i szkolnictwa wyższego zapowiadałem, że zbuduję taką ogniową ścianę oddzielającą świat uniwersytecki od bieżącej polityki. Myślę, że słowa dotrzymałem, ale ważne jest też, aby w taki sam sposób zachowywali się przedstawiciele środowiska akademickiego – mówi wicepremier Jarosław Gowin pytany o start rektora Masnyka w wyborach.
- Nie chcę oceniać decyzji pana rektora, niech zrobi to wspólnota akademicka. Byłem jednak zaskoczony tym, że ktokolwiek z urzędujących rektorów startuje w tych wyborach. Nie chodzi o to z jakiej listy, bowiem byłbym równie zaskoczony, gdyby ktoś z rektorów startował z listy Zjednoczonej Prawicy. Jestem przekonany, że społeczność UO wyrobi sobie zdanie na temat zaangażowania politycznego pana rektora oraz będzie gotowa je wyrazić – stwierdza.
Czy udział prof. Masnyka w wyborach do rady miasta oznacza pogorszenie relacji na linii UO – resort nauki? – My współpracujemy z uczelniami, nie z rektorami. Pytanie jest inne: Czy autorytet uniwersytetu nie został nadszarpnięty? To pytanie, na które muszą sobie odpowiedzieć mieszkańcy Opola w nadchodzących wyborach samorządowych – mówi Jarosław Gowin.
Zwróciliśmy się do rektora UO z prośbą o odniesienie się do słów wicepremiera Gowina. Do tej pory jej nie uzyskaliśmy. Do słów wicepremiera odniósł się natomiast sztab komitetu Arkadiusza Wiśniewskiego, który wytyka mu zaangażowanie w kampanię Violetty Porowskiej z PiS na prezydenta Opola, a jego postawę określa "nie tyle zaskakującą, co oburzającą".
"Prof. Marek Masnyk tak samo jak każdy z nas ma prawo do aktywności obywatelskiej i społecznej. Wybory samorządowe nie są polityczne, chociaż partie dążą do ich upolitycznienia. To są wybory, w których mieszkańcy bezpośrednio angażują się w sprawy ich najbliższego otoczenia. Budowa samorządu z wyłączeniem świata akademickiego, byłaby katastrofą" - czytamy w komunikacie.
Sztab komitetu Arkadiusza Wiśniewskiego przypomina, że w tej kadencji samorządu w radzie Opola zasiada prof. Piotr Wieczorek (choć należy zaznaczyć, że do niej nie startował, był radnym ze Sławic w gminie Dąbrowa i trafił do rady miasta po wchłonięciu tej miejscowości z początkiem 2017 roku). Wskazuje, że "wcześniej w sprawy samorządu angażował się prof. Stanisław S. Nicieja, a były rektor Politechniki Opolskiej prof. Piotr Wach jest senatorem".
"KWW Arkadiusza Wiśniewskiego nie jest związany z żadną partią polityczną, a na naszych listach są pracownicy naukowi różnych uczelni, jak np. dziekan Dariusz Nawarecki z Politechniki Opolskiej" - informuje sztab.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?