Wybory samorządowe 2018. Koalicja Obywatelska chce dodatków dla urzędników za jazdę na rowerze

- W listopadzie kończy się umowa z firmą NextBike na prowadzenie systemu rowerów miejskich w Opolu. O ile sama obecność takich wypożyczalni i rowerów jest trafiona, bowiem cieszą się one sporą popularnością wśród mieszkańców miasta, o tyle sama funkcjonalność systemu jest daleka od ideału - mówi Przemysław Pospieszyński, radny Platformy i kandydat Koalicji Obywatelskiej do rady miasta.

- Mamy więc idealny moment, aby w nowej umowie wprowadzić warunki przystające do oczekiwań mieszkańców. Proponujemy, aby w systemie znalazły się rowery i skutery elektryczne. Takie rozwiązanie wprowadził Rzeszów, gdzie zrezygnowano też z tradycyjnych stacji, jakie mamy w Opolu, tylko wyznaczono 40 punktów na terenie miasta, w których można pozostawiać wypożyczone jednoślady. Co więcej, istnieje też możliwość pozostawiania rowerów w innych miejscach, za dodatkową opłatą. W Opolu można byłoby to połączyć z planem budowy wiat rowerowych - opisuje Przemysław Pospieszyński.

Innym rowerowym postulatem KO jest wprowadzenie dodatku dla urzędników ratusza, którzy zdecydują się na dojeżdżanie do pracy na rowerze. - Wynosiłby 40 groszy za kilometr. Nie ma co ukrywać, że to oni stanowią liczną grupę powodującą korki w mieście w godzinach popołudniowych. Z tym dodatkiem urzędnik, który w miesiącu przejeżdża 200 km do pracy, zyskałby dodatkowych 80 zł za przejazdy rowerem, co byłoby korzyścią dla jego domowego budżetu, zaś korzyścią dla miasta byłoby mniej samochodów na ulicach - argumentuje Przemysław Pospieszyński.

Koalicja Obywatelska postuluje też umożliwienie rowerzystom poruszania się pod prąd na wszystkich drogach jednokierunkowych w mieście, a także ułożenie wąskiego pasa nawierzchni dla cyklistów wzdłuż ulic wyłożonych kostką brukową. - Dzięki temu rowerzyści nie jeździliby po chodnikach. Obecnie robią to, ponieważ poruszanie się po kostce nie jest ani komfortowe, ani bezpieczne - stwierdza radny PO.