Wybory samorządowe 2018. Rafał Bartek ma być przewodniczącym sejmiku. W prezydium może być też człowiek PiS

Piotr Guzik
Rafał Bartek z Mniejszości Niemieckiej ma być nowym przewodniczącym Sejmiku Województwa Opolskiego.
Rafał Bartek z Mniejszości Niemieckiej ma być nowym przewodniczącym Sejmiku Województwa Opolskiego.
Jak udało nam się ustalić, lider Mniejszości Niemieckiej ma być przewodniczącym sejmiku w kadencji 2018-2023. Niewykluczone, że w prezydium znajdzie się też miejsce dla przedstawiciela PiS. Mało prawdopodobne, by był to Marcin Ociepa.

W kadencji 2014-2018 przewodniczącym sejmiku był Norbert Krajczy z PSL. Ale po ostatnich wyborach ludowcom zostało tam dwóch z ośmiu radnych i nie mogą być nawet pewni tego, czy ktoś od nich będzie miał miejsce w prezydium sejmiku.

W PSL teraz wciąż trwa ostra gra o to, czy w pięcioosobowym zarządzie województwa pozostanie Stanisław Rakoczy (lider PSL, nie zdobył mandatu), czy Antoni Konopka (który mandat zdobył).

- Gdyby nie przepychanki w PSL, to umowa koalicyjna mogła być już dawno podpisana - słyszymy od polityka Koalicji Obywatelskiej.

Z kolei działacz Mniejszości Niemieckiej przekonuje, że to nie jedyny powód tego, że wspomniana umowa jeszcze nie została parafowana.

- Dążyliśmy do tego, aby na piśmie oprócz zasad współpracy znalazły się też kwestie programowe. I na szczęście wszystko ku temu zmierza - twierdzi.

Pomijając przedstawiciela PSL skład zarządu województwa jest już ustalony. Z ramienia KO mają się w nim znaleźć marszałek Andrzej Buła, a także Szymon Ogłaza i Zbigniew Kubalańca. Reprezentantem MN ma pozostać Roman Kolek.

Z kolei Rafał Bartek, lider MN, ma zostać nowym przewodniczącym sejmiku. - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - ucina.

W czteroosobowym prezydium ma też być co najmniej dwóch przedstawicieli KO, jeden z Platformy, jeden z Nowoczesnej. Niewykluczone, że do prezydium wejdzie też przedstawiciel PiS. Byłaby to nowość, bo w mijającej kadencji całe prezydium było obsadzone przez koalicję PO-PSL-MN.

- To jeszcze zależy od ustaleń na poziomie centralnym. Jeśli w tych sejmikach, gdzie PiS ma większość, w prezydiach będzie miejsce dla przedstawicieli opozycji, to i u nas będzie to możliwe - twierdzi polityk KO.

Według naszych ustaleń do prezydium miałby wtedy wejść Dariusz Byczkowski, dla którego to będzie czwarta kadencja w sejmiku.

- O miejsce w prezydium zabiega też Marcin Ociepa. To oznacza dietę o 700 zł wyższą od szeregowego radnego. Owszem, zdobył najwięcej głosów. Ale to jedyny człowiek Porozumienia Jarosława Gowina w 10-osobowym klubie PiS. A w Opolu nie ma teraz klimatu dla pana wiceministra przedsiębiorczości i technologii - twierdzi nasz rozmówca.

OPOLSKIE INFO - 9.11.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska