Informację o sytuacji przesłała czytelniczka "NTO". Wskazuje, że Barbara Kamińska, kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Opola w kampanii zachęcała do przesiadania się na rowery i objeżdżała miasto na jednośladzie, a przy ul. Katowickiej zaparkowała w miejscu niedozwolonym, na dodatek w miejscu, którym poruszają się cykliści by nie poruszać się po jezdni z autami. - To obłuda wyborcza - przekonuje kobieta.
Przemysław Pospieszyński, radny Platformy i członek sztabu Barbary Kamińskiej, tłumaczy, że kandydatka KO spieszyła się na uroczystości odbywające się w Studenckim Centrum Kultury. - W okolicy nie było gdzie zaparkować, więc zostawiła samochód tam, gdzie robili to inni kierowcy. Nie zauważyła znaku zakazu, a wzdłuż ulicy Katowickiej w podobny sposób było zostawionych więcej aut - mówi. - Po powrocie z uroczystości okazało się, że tylko ona ma założoną blokadę. Może to rodzić pewne pytania, ale nie zmienia faktu, że nasza kandydatka bardzo za tę sytuację przeprasza i przyjmuje karę z pokorą - stwierdza Przemysław Pospieszyński.
WIECZÓR WYBORCZY nto.pl i radia Opole
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?